Janik uczula na łamanie prawa pracy w supermarketach
Z prośbą o szczególne uczulenie Państwowej
Inspekcji Pracy na niepokojące przypadki łamania prawa pracy w
hiper i supermarketach wystąpił do marszałka Sejmu
Włodzimierza Cimoszewicza szef klubu SLD Krzysztof Janik.
"Ostatnie tygodnie przynoszą coraz bardziej niepokojące doniesienia o sytuacji polskich pracowników zatrudnianych przez zagraniczne sieci hiper i supermarketów" - napisał Janik w liście do marszałka.
Jego zdaniem, "taka sytuacja nie może być dłużej tolerowana, gdyż grzech bezczynności na tym polu grozi naszemu państwu, społeczeństwu, trudnymi do określenia konsekwencjami".
Według polityka SLD, o ile do niedawna głównym zmartwieniem władz państwa była walka z bezrobociem czy nielegalne zatrudnianie obywateli polskich i cudzoziemców, tak teraz pojawił się problem rażącego naruszenia konstytucji i prawa pracy.
"Nieprzestrzeganie elementarnych zasad współżycia społecznego (...) obraża demokratyczny ład prawny obowiązujący w RP, ale stawia również Polskę w wyjątkowo trudnej sytuacji na arenie międzynarodowej, w tym w Unii Europejskiej" - napisał Janik.
Jak podkreślił, "trudno jest bronić polskich obywateli podejmujących legalnie pracę w krajach Unii przed naruszaniem ich praw pracowniczych, jeśli we własnym kraju nie mogą oni oczekiwać minimalnej ochrony prawnej ze strony swojego państwa".