Janik: stało się tak, jak przewidywaliśmy
Stało się tak, jak przewidywaliśmy -
powiedział przewodniczący SLD Krzysztof Janik,
komentując decyzję PiS o niepodejmowaniu żadnych inicjatyw w
sprawie utworzenia rządu przez opozycję.
"Od początku nie wierzyłem w możliwość wyłonienia kandydata przez Sejm w takiej konfiguracji i przeciwko SLD, bo tak w istocie była skierowana ta inicjatywa" - ocenił Janik.
Pytany, czy decyzja PiS ułatwi Sojuszowi rozmowy z PSL i przekonanie ludowców do rządu Belki, odparł: "Nie wiem. Będziemy dziś rozmawiali z PSL. Zobaczymy, do jakich dojdą wniosków".
Szef PSL Janusz Wojciechowski uważa jednak, że rezygnacja z wystawienia kandydata na premiera przez opozycję "to prosta droga do tego, żeby Marek Belka został premierem".
Komitet Polityczny PiS zdecydował w środę, że partia ta nie podejmie żadnych inicjatyw w sprawie tworzenia rządu przez opozycję. PiS nie zamierza poprzeć rządu Marka Belki i akceptuje sierpniowy termin wyborów, choć uważa go za niedobry.
W ubiegłym tygodniu PSL wystąpiło z propozycją, by na sejmowym etapie tworzenia rządu opozycja spróbowała wyłonić nowy gabinet. Ludowcy liczyli głównie na PiS i na to, że wspólnie z tym ugrupowaniem przekonają pozostałe partie opozycyjne.