Jan Żaryn: Jesteśmy gotowi przeprosić za Marzec'68
- Marzec 1968 to data, która wpisuje się w walkę o niepodległość. Pod tym względem powinniśmy ją honorować – podkreśla Żaryn. Senator PiS w wywiadzie odniósł się również do propozycji poprawek do ustawy degradacyjnej.
W rozmowie z TVP1 polityk odpowiedział m.in. na pytanie, czy data marzec 1968 jest powodem do dumy, czy do wstydu.
- To była manifestacja pokoleniowa, sprzeciw emocjonalny wobec kłamstwa i cenzury – tłumaczy Jan Żaryn. - Ja to widzę również jako fenomen wychowawczy, który zaproponował Kościół.
Senator zwraca jednak uwagę, że to również powód do wstydu. - Moskwa za pomocą komunistów wykorzystała naturalne nastroje antyżydowskie na terenie Polski, po to żeby dokonać przemeblowania we władzy – tłumaczy.
Żaryn mówi, że za czasów komunizmu w Polsce obserwowało się nie antysemityzm, a "anty-żydowskość".
- Anty-żydowskość to zjawisko neutralne, nic zdrożnego, bo można krytykować inne narody – tłumaczy. - Antysemityzm to akt obrzydliwy, to wiara w to, że jeden człowiek jest lepszy od drugiego tylko ze względu na urodzenie – zaznacza.
Senator zapewnił, że Polska jest gotowa przeprosić Izrael za wydarzenia z marca 1968 roku. Zaznaczył jednak, że ma również nadzieję na przeprosiny ze strony Izraela. - Mam nadzieję, że kiedyś Izrael przeprosi również – mówi. - Za swoich ludzi w komunistycznym aparacie władzy, który mordował Polaków – zaznacza.
Zobacz także: Polska jest konkurentem dla wielkich państw? „Jesteśmy spychani do rubryki 'dom wariatów'"
Na koniec rozmowy spytany przez dziennikarza o ustawę degradacyjną, potwierdził swój pomysł na poprawki do ustawy.
- Jestem zwolennikiem wprowadzenia trzech konkretnych poprawek – zaznaczył. - Wraz ze stopniami wojskowymi powinny być odbierane też ordery, odznaczenia i tytuły honorowe.
Senator PiS chce jeszcze objęcia ustawą degradacyjną sędziów i prokuratorów stanu wojennego. Trzecia poprawka zakłada wydłużenie czasu na wznowienie postępowania ws. odebrania stopnia wojskowego. Projekt ustawy, który trafił do Senatu zakładał, że zakończone prawomocnie postępowanie będzie można wznowić w ciągu 5 lat, jeśli dowody były fałszywe lub pojawiły się nowe fakty.
- Ustawa jest dobra bo jest wychowawczo pozytywna – mówi w programie. - Szczególnie dla wojska, bo daje poczucie bezpieczeństwa – podsumowuje.
Źródło: TVP1 / WP