Polska"Jamroży i Wieczerzak nie manipulowali"

"Jamroży i Wieczerzak nie manipulowali"

Ani prezes PZU Władysław Jamroży, ani prezes
PZU Życie Grzegorz Wieczerzak nie manipulowali członkami sejmowej
Komisji Skarbu - powiedział przed komisją śledczą ds.
zbadania prawidłowości prywatyzacji przewodniczący Komisji Skarbu
Uwłaszczenia i Prywatyzacji Sejmu poprzedniej kadencji Tomasz
Wójcik, wówczas poseł AWS.

"Jamroży i Wieczerzak nie manipulowali"
Źródło zdjęć: © PAP

12.05.2005 | aktual.: 12.05.2005 13:48

B. szef AWS Marian Krzaklewski zeznał przed komisją, że Wójcik był członkiem grupy "oczko" - 21 posłów, skłóconych z władzami AWS, która była manipulowana przez Wieczerzaka.

Wójcik zapewnił, że słowa Krzaklewskiego są absolutnie nieprawdziwe i nie mają nawet znamion prawdy. Jest wykluczone, aby komisja ulegała jakimkolwiek manipulacjom - podkreślił.

Zaprzeczył też słowom Krzaklewskiego, który zeznał przed komisją, że Jamroży i Wieczerzak byli ekspertami Komisji Skarbu. Ani Jamroży, ani Wieczerzak nie mogli być ekspertami komisji z powodów formalnych - poinformował.

Wójcik przekonywał też, że nie istniała grupa "oczko". Jego zdaniem, to był fakt prasowy.

Były szef sejmowej komisji skarbu zeznał, że przy prywatyzacji PZU doszło do przestępstwa i skarb państwa poniósł wielomilionowe straty. Były poseł AWS zeznał, że powiadomił o tym w 2000 roku posłów AWS, premiera Jerzego Buzka i ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego. Jego zdaniem, nikt nie zareagował. Po tych zeznaniach komisja zdecydowała, że wezwie na przesłuchanie Lecha Kaczyńskiego.

Tomasz Wójcik powiedział, że był przeciwny procesom prywatyzacyjnym, bo - jego zdaniem - majątek narodowy należało przeznaczyć na uwłaszczenie Polaków, a prywatyzacja PZU - w opinii świadka - była szczególnie źle prowadzona. Według Wójcika, również sama wycena przedsiębiorstwa była zbyt niska.

Były poseł AWS zeznał też, że w Sejmie poprzedniej kadencji nie było grupy posłów wspierających byłych prezesów PZU. Zaprzeczył tym samym wcześniejszym zeznaniom Mariana Krzaklewskiego.

Tomasz Wójcik zapewniał, że nie miał żadnej wiedzy na temat finansowania przez władze PZU różnych przedsięwzięć, którym patronowali politycy, aby zapewnić sobie nietykalność.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)