Jakubowska: nie było "grupy trzymającej władzę"
Nie było "grupy trzymającej władzę", nie
było grupy, która wysłała Lwa Rywina do Agory. Dwaj panowie
chcieli ubić interes, ale im nie wyszło - oświadczyła była
wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska, po tym jak Sejm uznał,
że raport Zbigniewa Ziobry (PiS) jest ostatecznym sprawozdaniem z
prac komisji śledczej badającej aferę Rywina.
Po głosowaniu Jakubowska powiedziała dziennikarzom, że jest całkowicie spokojna. Bo ja wiem, w przeciwieństwie do pana posła Ziobry, jaka była prawda - podkreśliła. To są głosowania polityczne i często podejmowane są decyzje Sejmu, za które potem posłowie się wstydzą; to nie jest pierwsze - zaznaczyła.
Raport Ziobry zawiera konkluzję, że Jakubowska, obok byłego premiera Leszka Millera, byłego szefa gabinetu politycznego Millera Lecha Nikolskiego, byłego prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego i sekretarza KRRiT Włodzimierza Czarzastego, to grupa, która wysłała Rywina do Agory z korupcyjną propozycją.