PolskaJakubowska kontynuuje zeznania

Jakubowska kontynuuje zeznania

Aleksandra Jakubowska, szefowa gabinetu politycznego premiera,
kontynuuje zeznania przed sejmową komisją śledczą badającą sprawę Rywina. Jan Rokita (PO) chce dopytać jeszcze o kwestie związane z rządową autopoprawką do projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.

Jakubowska kontynuuje zeznania
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

23.09.2003 | aktual.: 23.09.2003 09:26

W poniedziałek Rokita pytał Jakubowską dlaczego pomiędzy 15 a 23 lipca 2002 roku miała miejsce "gigantyczna ilość kontaktów" między nią a przedstawicielami Agory. Podkreślił, że działo się to w dniach, kiedy Jakubowska "redagowała ostateczną wersję autopoprawki".

Minister odparła, że "liderem walki o kształt odpowiadający mediom komercyjnym była Agora, upoważniona do kontaktów z rządem w sprawie przepisów dekoncentracyjnych". "To z kim miałam się kontaktować?" - pytała.

Rokita podkreślił też, że od 15 lipca, kiedy Rywin złożył propozycję korupcyjną Wandzie Rapaczyńskiej, "trwają nieprawdopodobnie intensywne prace nad sformułowaniem treści art. 36, w sprawie którego Rywin przyszedł do Agory". Na co Jakubowska zaznaczyła, że "wysoce niestosowne jest sugerowanie, że praca nad autopoprawką, która była zapowiedziana już 26 czerwca, wiąże pan w jakikolwiek sposób z propozycją Rywina".

Rokita dociekał też dlaczego szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Cezary Banasiński o treści autopoprawki, przyjętej przez rząd w lipcu, dowiedział się dopiero w październiku. "Jeżeli nie Banasiński stworzył przepis o liczeniu udziału w rynku, a zostały one wprowadzone w ostatnich dniach, 19 lub 22, to kto pani napisał tę nową wersję przepisów dekoncentracyjnych, które pani wprowadziła na rząd 23 lipca?"- pytał poseł PO.

Jakubowska wyjaśniła, że przepisy mówiące o udziale w rynku zostały ustalone w kontakcie z Banasińskim.

Zdaniem Rokity, "to nad czym oni wtedy pracowali, to jest kompletnie inny tekst, niż ten który stanął na posiedzeniu rządu". "Kto napisał nową wersję?" - dopytywał. "To nie jest pytanie do mnie" - odparła minister. Dodała, że ten tekst powstał "prawdopodobnie w Ministerstwie Kultury w oparciu o wszystkie dokumenty". "Nie potrafię powiedzieć przez kogo" - zaznaczyła.

Ten wątek przesłuchania został przerwany gdy okazało się, iż komisja nie dysponuje kompletem materiałów archiwalnych dotyczących prac nad projektem nowelizacji ustawy o rtv. Tomasz Nałęcz zobowiązał sekretariat do pilnego ściągnięcia dokumentów, m.in. z UOKiK.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)