Jakie emocje budzi wśród Polaków Platforma Obywatelska?

Drugim pod względem rozmiarów sympatii ugrupowaniem naszej sceny politycznej jest współrządzący PSL. Do sympatyków tej partii zalicza się 22% respondentów, a więc prawie o połowę mniej niż do PO, ale jednocześnie dużo, jeśli wziąć pod uwagę uzyskany przez to ugrupowanie wynik wyborczy, a także notowania deklarowanego poparcia w ewentualnych wyborach - podkreśla CBOS.

Prawie tyle samo badanych co z PSL sympatyzuje z PiS (20%) - drugim, cieszącym się największym poparciem ugrupowaniem sceny politycznej.

Sympatie dla pozostałych partii są wyraźnie rzadsze. 11% z aprobatą odnosi się do Partii Kobiet i prawie tyle samo (10%) deklaruje sympatię dla SLD.

Relatywnie najrzadziej z pozytywnym nastawieniem respondentów spotykają się byli koalicjanci SLD - SdPl i PD - mający znikome poparcie w sondażach (odpowiednio: 6% i 5% deklaracji sympatii) oraz - współrządzące wspólnie z PiS - LPR i Samoobrona (odpowiednio: 5% i 4%).

Dawni koalicjanci PiS: LPR a zwłaszcza Samoobrona budzą też najwięcej negatywnych emocji. Niechęć do partii Andrzeja Leppera żywi 76% badanych, a 67% zalicza się do zdeklarowanych przeciwników LPR.

Z mniejszą dezaprobatą, niemniej jednak także dość powszechną, spotykają się główne ugrupowania opozycyjne - SLD (57%) oraz PiS (55%). Podobnie często niechęć badanych budzi druga lewicowa partia - SdPl (54%), wchodząca do niedawna w skład centrolewicowej koalicji LiD.

Relatywnie wielu ankietowanych (46%) nie aprobuje Partii Demokratycznej - trzeciego z ugrupowań współtworzących LiD.

Trochę rzadziej z negatywnym nastawieniem spotyka się PSL (39%), do którego badani częściej niż przeciętnie deklarują obojętność.

Stosunkowo najrzadziej odrzucane są natomiast najpopularniejsza obecnie PO i najmłodsze spośród uwzględnionych tu ugrupowań - Partia Kobiet. Niechęć do nich deklaruje odpowiednio: 30% i 34%.

Badanie przeprowadzono w dniach 6-9 czerwca na liczącej 1107 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.