Jaki o osobach z zespołem Downa: nie są tak agresywne jak niektóre organizacje LGBT
Z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa Patryk Jaki wstawił zdjęcie z żoną i synem Radkiem. Dodał również osobisty wpis, w którym w ostrych słowach odnosi się do środowiska LGBT.
Patryk Jaki od czterech lat jest ojcem Radosława. Polityk napisał na Instagramie, że usłyszał, że syn nie będzie mógł chodzić, mówić, ściągnąć i włożyć butów.
"Tymczasem nie tylko chodzi a biega ze mną i trenuje w szkółce piłkarskiej. Dodatkowo nie tylko mówi, ale opowiada mi każdego dnia co robił w przedszkolu. A żeby tego było mało, to jeszcze sam potrafi nie tylko założyć i ściągnąć buty, ale nawet gotować ze mną nietrudne dania" - czytamy na Instagramie.
Kandydat w wyobrach do europarlamentu powołał się również na badania przeprowadzone w USA, które wskazują na to, że ponad 90% osób z Zespołem Downa jest szczęśliwych.
Przeczytaj także: Jaki zniesmaczony zdjęciem Biedronia. "Bezczelność to mało powiedziane"
"Osoby z ZD (zespołem Downa - przyp. red.) nie są tak agresywne jak niektóre organizacje LGBT, więc nie maja żadnych kart 'Trisomia+' , specjalnych hosteli czy 'latarników' pilnujących ich praw. Nie mają specjalnych lekcji w szkołach o tolerancji dla nich - mimo, że ciagle są z tym problemy. Nie mówiąc już o znanym określeniu 'TY Downie!"" - porównał Jaki.
Polityk zaznaczył, że chce podkreślić, "jak wiele mamy problemów w społeczeństwie z tolerancją nie wobec agresywnych mniejszości - tylko spokojnych i chcących tylko szczęścia osób".
Zobacz także: Biedroń ostro o Gądeckim i Rydzyku
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl