Ruch Rady Mediów Narodowych ws. TVP. Lawina reakcji w sieci

Rada Mediów Narodowych zdecydowała o powołaniu Michała Adamczyka na stanowisko prezesa TVP - przekazał Wirtualnej Polsce Marek Rutka, zasiadający w RMN.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zasiadająca w RMN z nadania PiS posłanka Joanna Lichocka napisała w serwisie X, że głównym celem Adamczyka ma być "przywrócenie ładu korporacyjnego i zatrzymanie działań na szkodę spółki. Mamy nadzieję, że minister kultury zaprzestanie łamania prawa".

Na kolejny krok PiS w sprawie mediów publicznych zareagowali już także komentatorzy i dziennikarze. "Niesamowite, jak wiele robi PiS, by jeszcze bardziej odstraszyć obywateli od starego TVP" - skomentował sytuację Janusz Schwertner, redaktor naczelny portalu Goniec.pl.

W podobnym tonie działania RMN - w której większość ma PiS - skomentował Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski. "Z 37 milionów Polaków PiS na nową twarz walki o TVP wybrał człowieka z taką przeszłością. To wygląda jakby ktoś szantażował Jarosława Kaczyńskiego i kazał mu podejmować najgłupsze decyzje" - stwierdził.

"Czy Michał Adamczyk przekonał Kaczyńskiego, by ten wybrał go na prezesa TVP, zapowiedziami 'rządów twardej ręki'?" - napisał natomiast Jakub Wencel z "Gazety Wyborczej".

"RMN obaliła Macieja Łopińskiego?" - pyta ironicznie Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej". W poniedziałek dotychczasowa rada nadzorcza Telewizji Polskiej - ta sprzed zmian dokonanych przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza - wybrała Łopińskiego na nowego p.o. prezesa TVP.

Równie ironiczny komentarz w sieci zamieścił dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej". "A mogli Kłeczka, więc doceńcie" - napisał w serwisie X Tomasz Zółciak.

Ruch RMN skomentował także inny dziennikarz Wirtualnej Polski - Rafał Mrowicki. "To jest niewiarygodne. Odkąd we wrześniu Mateusz Baczyński ujawnił, że Adamczyk przed laty bił kochankę, przestał pokazywać się na antenie. Aż do teraz, gdy swoją twarzą zaczął firmować opór wobec zmian w mediach publicznych" - napisał w serwisie X.

Chodzi o historię opisaną przez portal Onet. Baczyński dotarł do akt sprawy, w której Michał Adamczyk był oskarżony o pobicie kobiety, a sąd uznał jego winę. Po doniesieniach portalu Adamczyk przestał prowadzić wieczorne wydanie "Wiadomości" w TVP1.

Do tej sprawy nawiązała też dziennikarka Paulina Kozłowska.

"To będzie prezesura na miarę trzeciego rządu Morawieckiego" - pisze Dawid Rydzek z TVN24.

"Wybranie Michała Adamczyka na stanowisko prezesa TVP przez wykonującą wolę Jarosława Kaczyńskiego Radę Mediów Narodowych (abstrahując na chwilę od skuteczności wyboru) to najlepszy dowód, że u Kaczyńskiego, i tym samym w PiS, jest gen politycznej samozagłady" - komentuje dziennikarz WP Patryk Słowik.

"Już się pogubiłem, czy prezesem TVP jest Maciej Łopiński, czy Michał Adamczyk. Ale mniejsza z tym, że ja, wygląda na to, że pogubił się też prezes PiS" - to z kolei słowa senatora Jana Filipa Libickiego.