Jaka będzie lista ministrów do wymiany?
Ci ministrowie, którzy są wymieniani jako zagrożeni niewątpliwie mają swoje powody, dla których dymisja byłaby na miejscu. Nie ma tutaj pana ministra Ćwiąkalskiego z niezrozumiałych dla mnie przyczyn... - powiedział w "Sygnałach Dnia" Antoni Macierewicz.
Sygnały Dnia: Panie ministrze, Dziennik pisze dziś, że premier szykuje rekonstrukcję rządu, zagrożonych jest pięć osób. W sierpniu miała być ta rekonstrukcja, ministrowie Grabarczyk, Hall, Klich, Kudrycka i Nowicki są na tej liście osób ewentualnie do wymiany. Gdyby pan decydował, kogo pan by wymienił w pierwszej kolejności z rządu Donalda Tuska?
Antoni Macierewicz: Wie pan, Dziennik nie jest, niestety, zbyt wiarygodnym medium, w związku z tym...
- ...w związku z tym poczekajmy, aż to przybierze jakieś bardziej wiarygodne kształty. Myślę, że przede wszystkim premier powinien pomyśleć o dymisji, dlatego że on dobierał ten rząd, to jest jego autorski rząd, nie miał przecież żadnych ograniczeń w strukturyzacji tego rządu. Ci ministrowie, których pan wymienił niewątpliwie mają swoje, że tak powiem, powody, dla których dymisja byłaby na miejscu. Nie ma tutaj pana ministra Ćwiąkalskiego z niezrozumiałych dla mnie przyczyn...