Jak polować na muchy? Należy skradać się wolno...
Kalifornijski Instytut Technologii rozwiązał odwieczny problem, który dotyczy praktycznie każdego
człowieka: dlaczego tak trudno jest trafić muchę? Otóż ma ona po prostu superszybki mózg.
Profesor Dickinson i jego koledzy filmowali w wielkim powiększeniu muszki owocówki, na które czaili się z packą na muchy. Na filmie zobaczyli, że owad błyskawicznie planuje swą ucieczkę. Wybiera przy tym najlepszą drogę ratunkową.
W ciągu 100 milisekund od wykrycia zagrożenia mucha tak balansuje ciałem, że wystarczy, by wyprostowała nogi, a już odbija się od podłoża i ucieka. I to niezależnie od tego, co w danej chwili robi. Jak się okazało, mucha "zajęta" czyszczeniem sobie łapek pryskała spod packi równie szybko jak owad czujnie spacerujący po ścianie.
Czy z tych dociekań płyną jakieś praktyczne wnioski?
Owszem. Oto naukowe wskazówki na temat polowania na muchy: skradać się wolno, gdyż muchy nie zauważają powolnych ruchów. Zamierzając się, celować nie w miejsce gdzie mucha siedzi, ale trochę przed nim.
Profesor Dickinson radzi też, - niczym na prawdziwym polowaniu - "spróbuj przewidzieć, w którą stronę skoczy mucha, gdy zobaczy twoją packę." Drżyjcie, muchy...