Uderzył w ministra, awantura na konferencji. "Jak panu nie wstyd?"

- Jak panu nie jest wstyd, nie stać za polskim mundurem, kiedy za naszymi granicami trwa wojna hybrydowa? - zaatakował Władysława Kosiniaka-Kamysza polityk Suwerennej Polski Jacek Ozdoba.

Jacek Ozdoba zaatakował Władysława Kosiniaka-Kamysza podczas konferencji prasowej
Jacek Ozdoba zaatakował Władysława Kosiniaka-Kamysza podczas konferencji prasowej
Źródło zdjęć: © PAP
Justyna Lasota-Krawczyk

06.06.2024 | aktual.: 06.06.2024 11:44

Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się z dziennikarzami w sprawie zatrzymania polskich żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej. Pytania dziennikarzy przerwał poseł Suwerennej Polski Jacek Ozdoba.

- Chciałem zapytać, jak panu nie jest wstyd, kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się regularna wojna hybrydowa. Nasi żołnierze są narażani na utratę życia i zdrowia, a pan nie wychodzi i nie broni polskiego munduru. Jest pan niekonsekwentny - grzmiał polityk opozycji.

- Jest pan ministrem obrony narodowej, czy pan sobie zdaje sprawę, że dzisiaj użycie środków przymusu bezpośredniego, ochrona własnego życia funkcjonariuszy, będzie obarczona tym, że nie stoicie za nimi murem? - pytał Ozdoba.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Pan ponosi pełną odpowiedzialność. Nie macie wstydu. Jeszcze niedawno pluliście na polski mundur. Razem z Donaldem Tuskiem pozwalaliście na to, żeby polscy żołnierze byli obrażani - kontynuował poseł.

Wytknął błędy poprzedników

- Różnica między nami jest taka, że ja dopuszczam do głosu wszystkich. Nawet tych, którzy mówią czasem nieprawdę - odpowiedział mu Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef MON wskazał, że mówiąc o wstydzie Ozdoba powinien spojrzeć najpierw na działania swojego rządu.

- Czy zbudowaliście zaporę, która jest nie do przejścia? Nie, musimy ją dzisiaj wzmacniać. Czy zmieniliście przepisy w zakresie użycia broni? Nie, musimy to zrobić teraz my. Czy zrobiliście pomoc prawną dla żołnierzy, w sytuacji, kiedy są prowadzone wobec nich dochodzenia? Nie, przez osiem lat tego nie zrobiliście - wymieniał wicepremier.

Władysław Kosiniak-Kamysz zaprosił obecną opozycję do współpracy. - Bo bezpieczeństwo nie powinno mieć barw partyjnych. Powinno być ponad to - dodał. - Nie będziemy zważać na ten chaos, zamęt i na fałszywą propagandę, którą siejecie - zakończył konferencję minister obrony narodowej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (876)