PolskaJak ominąć długie kolejki do lekarza

Jak ominąć długie kolejki do lekarza

Mamy dopiero styczeń, a na wizytę u wziętego lekarza specjalisty, przyjmującego w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, trzeba czekać aż do czerwca. To skutek mocno okrojonych w tym roku funduszy na nasze leczenie.

27.01.2010 | aktual.: 28.01.2010 10:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W 2009 r. NFZ w Lublinie przeznaczył na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną ponad 220 mln zł. W tym roku planuje wydać na ten cel 15 milionów zł mniej. Oszczędności przekładają się na coraz dłuższe kolejki do gabinetów lekarzy specjalistów. - Długi termin oczekiwania dotyczy najbardziej obleganych poradni, np. kardiologicznej, diabetologicznej czy endokrynologicznej - mówi dr Krzysztof Łacek, dyrektor ds. medycznych CenterMed w Lublinie. Dodaje, że pacjenci wymagający szybkiej konsultacji specjalistycznej zawsze otrzymają pomoc.

Są też inne sposoby skrócenia kolejki do lekarza.

- Miałem czekać cztery miesiące na wizytę u kardiologa - mówi Stefan Niedziałek z Lublina. - Wtedy pani z rejestracji podpowiedziała, że często osoby zapisane do lekarza nie zgłaszają się, więc warto codziennie dzwonić i pytać, czy nie zwolnił się "numerek". Tak zrobiłem i się udało. Zostałem przyjęty w ciągu tygodnia - cieszy się pan Stefan.

Dr Łacek potwierdza, że w systemie zapisów są luki - przychodnie nie mogą sprawdzić, czy ta sama osoba nie zapisała się na wizytę w innych placówkach. - Niestety, wielu pacjentów tak postępuje. Potem nie zgłaszają się na umówioną wizytę, ani nie odwołują rezerwacji. W ten sposób niepotrzebnie wydłużają się kolejki - wyjaśnia lekarz.

Na problem niesolidnych rezerwacji skarżą się też prywatne placówki. Tam na wizytę do wziętego lekarza trzeba czekać nawet miesiąc.

Szybciej po poradę specjalisty

Najdłuższy czas oczekiwania na przyjęcie przez lekarza specjalistę jest w przyszpitalnych poradniach. One są najbardziej oblegane przez pacjentów. Tymczasem lekarze pracujący w szpitalach przyjmują również w wielu niepublicznych przychodniach na terenie Lublina, które też mają podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. - U nas na razie nie ma długiego czasu oczekiwania na poradę specjalisty, mimo iż przyjęcia w tym roku będziemy musieli dostosować do obniżonego kontraktu. Do większości specjalistów kolejka wynosi od kilku dni do tygodnia - mówi dr Sławomir Sawulski, dyrektor medyczny Centrum Medycznego Sanitas w Lublinie. Podobnie jest w wielu innych specjalistycznych NZOZ-ach w mieście. Jak się o tym dowiedzieć? Czas oczekiwania do konkretnej poradni można sprawdzić na stronie internetowej NFZ w Lublinie: www.nfz-lublin.pl, w zakładce pacjenci/wykaz kolejek. Jeśli chodzi o prywatne gabinety, zostaje nam telefoniczne sprawdzenie czasu oczekiwania na wizytę, a także ceny. Okazuje się, że w niektórych
gabinetach czeka się kilka dni, w innych nawet miesiąc. Dość zróżnicowane są też ceny, od 60 zł do 130-150 zł.

Komentarze (0)