Jak obchodziło swoje święto polskie wojsko w Iraku
Gubernator prowincji Hilla, przywódcy społeczności szyickiej i policjanci wzięli udział w uroczystości obchodów Święta Wojska Polskiego zorganizowanej przez żołnierzy stacjonujących w Iraku. Gospodarze częstowali gości grochówką, wołowiną w sosie i przekąskami.
16.08.2003 | aktual.: 16.08.2003 15:46
"Polacy nie są okupantami, nie chcemy Wam narzucać sposobu życia, jesteśmy tu, by wam pomóc" - zapewniał dowódca wielonarodowej dywizji centralno-południowej gen. dyw. Andrzej Tyszkiewicz. Gościem żołnierzy był też koordynator programów odbudowy Iraku Marek Belka.
Tyszkiewicz i zastępca dowódcy I korpusu ekspedycyjnego amerykańskiej piechoty morskiej przypominali o wspólnych bohaterach Polski i Stanów Zjednoczonych - Kościuszce i Pułaskim.
Z kolei goście zapewniali o sympatii dla Polski; dziękowali też za wyzwolenie spod reżimu Saddama Husajna.