Jak nietrafione inwestycje uszczupliły budżet Rafała Zaorskiego? "Popłynąłem grubo, bardzo grubo"
Rafał Zaorski, znany spekulant, ogłosił zawieszenie działalności po stracie 53 mln zł. Jak przyznał, seria nietrafionych decyzji inwestycyjnych doprowadziła do tej sytuacji.
Rafał Zaorski, jeden z najbardziej znanych polskich traderów, przyznał się do ogromnych strat finansowych. Na portalu X ujawnił, że jego nietrafione decyzje inwestycyjne kosztowały go aż 53 mln zł. Zaorski stracił na inwestycjach związanych z chińskimi cłami w wojnie celnej Donalda Trumpa.
Zaorski podkreślił, że nie była to jedna błędna operacja, lecz wiele złych decyzji rynkowych.
- Popłynąłem grubo. Bardzo grubo - napisał na platformie X, wyrażając swoje rozczarowanie i potrzebę przemyślenia strategii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile wyborcy płacą na kampanię? "Na pana Nawrockiego 1000 zł co miesiąc"
Dlaczego Rafał Zaorski stracił na inwestycjach?
Zaorski próbował zarobić na spadkach na rynku technologii, szczególnie na amerykańskim NASDAQ. Liczył na odbicie wywołane interwencją Fed, jednak rynek pogłębił spadki. W emocjonalnym wpisie na portalu X przyznał, że jego decyzje były błędne, co doprowadziło do największej straty w jego karierze.
Zaorski ogłosił tymczasowe wycofanie się z rynków, aby przeanalizować swoją strategię i podejście psychologiczne. Przyznał, że jego działania mogły przypominać hazard, ale kluczowa pozostaje umiejętność wyciągania wniosków z porażek. W swojej wypowiedzi odniósł się także do kontrowersji związanych z projektem BigShortBets, przyznając, że nie wszystkie inicjatywy zostały doprowadzone do końca.
Straty Zaorskiego przewyższyły zysk ze sprzedaży apartamentu w Warszawie. Pod koniec ubiegłego roku sprzedał nieruchomość tureckiemu biznesmenowi za kwotę, która nie została ujawniona, ale lokal był wystawiony za 9 mln euro. To była jedna z największych transakcji na polskim rynku nieruchomości.
Jak zabezpieczyć się przed stratą na inwestycjach?
Zaorski często podejmował decyzje oparte na emocjach, co prowadziło do gwałtownych ruchów na rynku. Inwestorzy powinni unikać takich działań, trzymając się wcześniej ustalonych planów. Dywersyfikacja portfela jest kluczowa, aby uniknąć uzależnienia od jednej narracji rynkowej.
Zaorski przyznał się do swoich błędów i ogłosił przerwę od rynku, co jest ważną lekcją dla innych. Analiza własnych błędów i wyciąganie wniosków to klucz do sukcesu w inwestycjach. Pokora i elastyczność są nieocenione, nawet dla doświadczonych traderów.
Sukcesy Zaorskiego z przeszłości sprawiły, że wielu postrzegało go jako inwestycyjnego guru. Jednak rynek potrafi zaskoczyć każdego, dlatego warto zawsze mieć plan B. Błędy Zaorskiego to nie tylko jego historia, ale także materiał edukacyjny dla innych inwestorów.
Źródła: Bit Hub, fakt.pl, onet.pl, biznes.wprost.pl