"Jak nie zapłacisz, to go zabijemy". Kosztowny żart trzynastolatków

Mieszkanka Nowej Dęby w woj. podkarpackim przeżyła chwile grozy. Nieznany jej mężczyzna podczas rozmowy telefonicznej zagroził, że jeśli nie zapłaci okupu, to zginie ktoś z jej bliskich. Okazało się, że był to makabryczny żart dwóch nastolatków. Może on słono kosztować ich opiekunów.

"Jak nie zapłacisz, to go zabijemy". Kosztowny żart trzynastolatków"Jak nie zapłacisz, to go zabijemy". Kosztowny żart trzynastolatków
Źródło zdjęć: © Flickr.com | MyEyeSees
Violetta Baran

W poniedziałek rano do 44-letniej mieszkanki Nowej Dęby zadzwonił nieznany jej mężczyzna. Rozmówca stwierdził: "jak nie zapłacisz, to go zabijemy", po czym rozłączył się. W tle kobieta usłyszała jeszcze głośny hałas i krzyki.

Wystraszona 44-latka, która była wówczas w pracy, zadzwoniła do wszystkich swoich bliskich, by ustalić, czy są bezpieczni. Potem powiadomiła policję o telefonie od nieznajomego i groźbach, które od niego usłyszała.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Nowej Dębie i Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie natychmiast przystąpili do wyjaśniania sprawy. Szybko ustalili, że telefon, z którego dzwoniono do 44-latki, należy do mieszkańca powiatu nowosądeckiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Wcześniej pracowała w policji. Posłanka wyśmiała interwencję w Warszawie

Śledczy nawiązali współpracę z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zapukali do drzwi mieszkania właściciela telefonu.

Właściciel telefonu zaskoczony wizytą policjantów

Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów. Szybko okazało się, że to nie on dzwonił do mieszkanki Nowej Dęby, ale jego 13-letni syn i jego rówieśnik.

Obaj chłopcy, uczniowie VIII klasy, podczas przerwy między lekcjami, korzystając z telefonu ojca jednego z nich, zadzwonili na przypadkowo wybrany numer telefonu i grozili zabójstwem dla okupu.

Opiekunowie chłopców mogą słono zapłacić za ich żart

13-latkowie nie potrafili racjonalnie wytłumaczyć policjantom, dlaczego tak postąpili. Stwierdzili jedynie, że zrobili to dla żartu i nie zdawali sobie sprawy z powagi sytuacji oraz konsekwencji jakie im grożą.

Policjanci przekazali sprawę do sądu rodzinnego. Niewykluczone, że opiekunowie 13-latków zostaną obciążeni pokryciem kosztów policyjnego śledztwa.

Przeczytaj także:

Źródło: podkarpacka.policja.gov.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Uszkodzone auto Waldemara Budy. Policja w Brukseli prowadzi śledztwo
Uszkodzone auto Waldemara Budy. Policja w Brukseli prowadzi śledztwo
"Izrael dopuścił się ludobójstwa". Pierwszy taki raport ONZ
"Izrael dopuścił się ludobójstwa". Pierwszy taki raport ONZ
Rusza proces przeciw Kaczyńskiemu. "Zakładam, że ma resztki honoru"
Rusza proces przeciw Kaczyńskiemu. "Zakładam, że ma resztki honoru"
Zaginął w drodze do Niemiec. Tragiczny finał poszukiwań 23-latka
Zaginął w drodze do Niemiec. Tragiczny finał poszukiwań 23-latka
Dron nad Belwederem. Operatorzy przesłuchani
Dron nad Belwederem. Operatorzy przesłuchani
J.D. Vance z zapowiedzią. Chodzi o lewicowe organizacje
J.D. Vance z zapowiedzią. Chodzi o lewicowe organizacje
UE odracza nowe sankcje na Rosję. Priorytetem inne działania
UE odracza nowe sankcje na Rosję. Priorytetem inne działania
Będzie nowy podręcznik. MEN nawiązuje do Przysposobienia Obronnego
Będzie nowy podręcznik. MEN nawiązuje do Przysposobienia Obronnego
"Bardzo krótkie okno czasowe". USA reaguje na ofensywę Izraela w Gazie
"Bardzo krótkie okno czasowe". USA reaguje na ofensywę Izraela w Gazie
Zbierali pieniądze na Pereirę. Zrzutka zablokowała zbiórkę
Zbierali pieniądze na Pereirę. Zrzutka zablokowała zbiórkę
Koniec koalicyjnej partii? Spotkanie już w ten weekend
Koniec koalicyjnej partii? Spotkanie już w ten weekend
Ostrzeżenie IMGW. Burze, silny deszcz i porywisty wiatr
Ostrzeżenie IMGW. Burze, silny deszcz i porywisty wiatr