Jadwiga Emilewicz przeprasza za wyjazd z synami na narty. "Surowa lekcja"

Była wicepremier podkreśla, że rozumie krytykę, która na nią spłynęła, także ze strony polityków Zjednoczonej Prawicy. Jadwiga Emilewicz ma świadomość, że wyjazd z synami na narty był niestosowny i chce naprawić ten błąd.

Jadwiga Emilewicz o wypadzie na narty z synami. „Niestosowna” sytuacjaJadwiga Emilewicz o wypadzie na narty z synami. "Niestosowna" sytuacja
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Slawomir Kaminski

Synowie Jadwigi Emilewicz jeździli na nartach, mimo że nie mieli licencji sportowych. Była wicepremier została skrytykowana za niestosowanie się do obostrzeń wprowadzonych przez rząd. - Popełniłam błąd i bardzo za to przepraszam. Politykom wolno mniej, zwłaszcza w tak trudnej sytuacji jak pandemia. Nie powinnam była jechać. Z pokorą przyjmuję krytykę - mówi Interii posłanka.

Jadwiga Emilewicz o wypadzie na narty z synami. "Niestosowna" sytuacja

Emilewicz tłumaczy, że jej wyjazd z synami był zgodny z przepisami prawa, a ona sama nie jeździła na nartach. Zaznacza jednocześnie, że cała sytuacja była jednak "niestosowna". Polityk dodaje, że natura matki wygrała z tą posłanki. Przekonuje, że przez ostatnie pięć lat spędzała mało czasu z dziećmi, więc nie zadawała sobie pytania, czy jej "wypada".

Była wicepremier nie potrafiła wytłumaczyć, dlaczego jej nazwisko zostało dopisane do listy uczestników. Wyjaśnia, że jej synowie byli członkami klubu, dlatego nikt nie wymagał od nich licencji. Polityk uważa, że cała sytuacja jest dla niej "surową lekcją, a błąd będzie musiała odpracować". Emilewicz rozumie krytyczne uwagi ze strony posłów Zjednoczonej Prawicy. Podziękowała Jarosławowi Gowinowi za brak komentarza w tej sprawie.

Afera z nartami. Jadwiga Emilewicz nie poniesie konsekwencji

Posłanka zdradziła, że nie zostaną wobec niej podjęte żadne kroki. Rozmawiała w tej sprawie z wicemarszałkiem Sejmu Ryszardem Terleckim i premierem Mateuszem Morawieckim. Emilewicz ma nadzieję, że nie podzieli losu Sławomira Nowaka, który przy zmianie czasu kojarzy się z zegarkami. - Mam nadzieję, że moje narty będą się kojarzyć z politykiem, która popełnił błąd, ale potrafił się przyznać, przeprosić i odzyskać zaufanie - podsumowuje.

Obostrzenia znikną wraz ze szczepieniami? Gowin: to na pewno będzie bodziec

Źródło: Interia

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu