Jacek Żalek: nie było ultimatum Donalda Tuska wobec konserwatystów
Nie było ultimatum premiera Donalda Tuska wobec konserwatystów w PO - stwierdził w "Jeden na jeden" w TVN24 Jacek Żalek. Odpowiadając na spekulacje o wyjściu frakcji konserwatywnej z partii, powiedział: - Nie trzeba będzie wychodzić z Platformy Obywatelskiej, ona po prostu zmieni swoje oblicze.
Rano pisaliśmy, że Donald Tusk przywołuje do porządku konserwatystów, o czym donosiła "Rzeczpospolita". Premier miał im zagrozić, że jeśli nadal będą kwestionować jego przywództwo w Platformie, wyrzuci ich z partii. Również według informacji "Faktów" TVN Donald Tusk postawił partyjnym konserwatystom jasne ultimatum.
Głos w tej sprawie zabrał w "Jeden na Jeden" Jazek Żalek z konserwatywnej grupy w PO. Mówiąc o tym, że nie było ultimatum premiera, zaznaczył, że czym innym stawianie warunków, a czym innym jest apelowanie o to, by niezgodność poglądów nie była przeszkodą.
Żalek przekonywał też, że doniesienia o tym, jakoby premier negocjował z konserwatystami wyjście z PO na określonych warunkach jest wyssane z palca.
Poseł dodał, że nie sądzi, aby komukolwiek zależało na tym, aby dzielić PO. W jego opinii, nie mogło być negocjacji ws. wyjścia konserwatystów z PO. - Czym innym jest apel pana premiera o jedność, a czym innym jest próbowanie podzielenia klubu - stwierdził.
Żalek przekonywał również m.in., że nie ma żadnego ultimatum w sprawie poparcia związków partnerskich. - Różnorodność poglądów nie powinna być przeszkodą, by w oparciu o argumenty pracować nad wspólnymi argumentami - podkreślił.
Spotkanie klubu PO dotyczące kwestii związków partnerskich odbyło się w środę 20 lutego w Kancelarii Premiera.