Polska"J. Kaczyński został wrobiony w wybory prezydenckie"

"J. Kaczyński został wrobiony w wybory prezydenckie"

- Jarosław Kaczyński został niejako wrobiony w start w wyborach prezydenckich. A gdyby w tak dobrej kampanii, jak jego, kandydatem PiS była np. Zyta Gilowska, mogłaby ona wygrać z Bronisławem Komorowskim - mówi poseł PO Antoni Mężydło w wywiadzie dla dziennika "Polska".

13.09.2010 | aktual.: 13.09.2010 09:41

- To, co dziś robi lider PiS, jest złe dla jego partii, ale przede wszystkim dla Polski. Uważam, że tragedia z 10 kwietnia jest nieprawdopodobnym dramatem, cały czas trudnym do zrozumienia i przeżycia. Jednak dopatrywanie się czyichkolwiek celowych działań jest zupełnym obłędem. Rozum Jarosława Kaczyńskiego opanowały emocje. Piątkowa demonstracja jest częścią negatywnej przemiany prezesa PiS po kampanii wyborczej - mówi "Polsce" Antoni Mężydło.

Jak twierdzi poseł PO, Jarosław Kaczyński został wyraźnie wmanewrowany w start w wyborach prezydenckich i całą kampanię przez swoje otoczenie. - Jestem pewny, że gdyby nie kandydował, w sprawie katastrofy smoleńskiej zachowywałby się racjonalniej. Miałby czas na przejście przez traumę żałoby po utracie najbliższej rodziny - mówi Mężydło.

Zdaniem posła PO dziś Jarosław Kaczyński oskarża praktycznie każdego polityka, że miał jakiś wpływ na katastrofę. Nie przyjmuje do wiadomości, że był to zbieg nieszczęśliwych okoliczności, na pewno wynikający częściowo z zaniedbań po stronie rosyjskiej, po trosze też polskiej.

- Co najciekawsze, to zawsze był polityk, który potrafił pociągnąć za sobą ludzi, zmobilizować ich, ruszyć. Tak też było podczas kampanii prezydenckiej, która była jego wielkim sukcesem. Zdrowy rozsądek nakazywałby utrzymanie takiego wizerunku i tamtego przekazu. Po wyborach mówił, że jeszcze dwa tygodnie kampanii i by wygrał. To niewykluczone. W ostatnich dwóch tygodniach musieliśmy się mocno napracować, aby Bronisław Komorowski odniósł zwycięstwo. Nie mówiliśmy o tym głośno, ale widzieliśmy, że sytuacja jest bardzo wyrównana - stwierdza Mężydło. I dodaje, że tak dobra kampania dałaby lepsze efekty, gdyby kandydatem PiS był ktokolwiek inny - np. Zyta Gilowska. PiS mógłby wygrać - stwierdza poseł PO w wywiadzie dla "Polski".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (134)