J. Kaczyński: wzywam do solidarności z powodzianami
Chciałbym wezwać wszystkich do solidarności z powodzianami - powiedział kandydat na prezydenta w sejmie Jarosław Kaczyński. Prezes PiS zaapelował do Polaków o hojność w niesieniu pomocy.
21.05.2010 | aktual.: 21.05.2010 13:27
Kaczyński podkreślił, że powódź, która dotknęła Polskę, jest wyzwaniem dla państwa, samorządów i społeczeństwa. Prezes PiS wezwał do "solidarności we wszystkich jej wymiarach". Kaczyński podkreślił, że w obliczu powodzi solidarność jest konieczna. - Ona jest dzisiaj bardzo potrzebna. Dzisiaj nie ma i nie powinno być żadnych podziałów. Jesteśmy obywatelami, Polakami i o tym powinniśmy przede wszystkim pamiętać - powiedział podczas debaty nad informacją rządu o działaniach podjętych przez władze w związku z powodzią.
- To jest wezwanie do solidarności, która wyraża się we wszelkich odmianach pomocy materialnej, wysiłku społecznym ku temu, żeby ludzie poszkodowani zostali wsparci na taką skalę, która będzie wystarczająca - mówił szef PiS.
Według Kaczyńskiego, organizacje społeczne i samorządy sprawdzają się w trudnej sytuacji. - Powinny sprawdzić się wtedy, gdy trzeba szkody naprawiać. Powinny sprawdzić się przez starania, zapobiegliwość odnoszącą się do zbierania środków, poprzez inicjatywę w tej dziedzinie - dodał.
- Chciałbym wezwać do hojności. Ta hojność w tym momencie jest potrzebna. Wyraża pewną społeczną potrzebę odnoszącą się do co najmniej dziesiątek tysięcy polskich rodzin, ale wyraża także coś więcej - społeczną solidarność, wyraża to, co jest nam dzisiaj tak bardzo potrzebne, że jesteśmy razem - powiedział szef PiS. Jego zdaniem, w obecnej sytuacji konieczna będzie korekta budżetowa.
Prezes PiS dodał, że wielkim problemem jest to, że w Polsce przypada najmniej wody na głowę mieszkańca w Europie, a jednocześnie ciągle nawiedzają nasz kraj powodzie.
- W Polsce w tej dziedzinie nie uczyniono w ciągu ostatnich 20 lat bardzo wiele z tego, co trzeba było uczynić. To, co zostało podjęte w latach 2006-2007, zostało w wielkiej mierze zaniechane. Nad tym też powinniśmy się zastanowić - mówił Jarosław Kaczyński.
Posłanka PiS Beata Szydło poinformowała, że PiS złoży w sejmie projekt ustawy o usuwaniu skutków powodzi. - Nie patrzmy na to, czy dany projekt złożyli posłowie PO, PiS, SLD czy PSL, tylko jeżeli on jest dobry i może pomóc, to procedujmy, bo to są projekty złożone przez polskich parlamentarzystów dla wszystkich Polaków - wzywała posłanka PiS. Szydło oszacowała, że rocznie potrzeba około 470 mln zł na umocnienie wałów i poprawę stanu infrastruktury przeciwpowodziowej. Zwróciła się do przedstawicieli rządu, by nawet kosztem innych zadań znaleźć te pieniądze. - Teraz bardzo ważny jest czas i działanie. Uprośćmy procedury, zaufajmy ludziom i dajmy im pieniądze - apelowała. - Konieczne jest bardzo szybkie podjęcie działań, które w przyszłości pozwolą takich tragedii w takim rozmiarze uniknąć - powiedziała Szydło.