PolskaJ.Kaczyński: musimy zawrzeć koalicję

J.Kaczyński: musimy zawrzeć koalicję

Jarosław Kaczyński wyraził przekonanie, że jeśli zostanie zawarty "pakt stabilizacyjny", to prezydent nie rozwiąże Sejmu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział Jak na konferencji prasowej w Częstochowie, że prezydent mógłby się do tego zobowiązać publicznie.

J.Kaczyński: musimy zawrzeć koalicję
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

Ja nie mogę dawać żadnych gwarancji, bo nie jestem prezydentem, mimo że może jestem podobny. Mój brat, prezydent Lech Kaczyński jest gotów dać słowo, a każdy, kto go zna, wie, że tego dotrzyma - podkreślił J.Kaczyński. Odniósł się w ten sposób do słów lidera LPR Romana Giertych, który chce "ustalenie takiego kalendarza przyjęcia budżetu, który by wykluczał jakąkolwiek możliwość przyspieszonych wyborów".

Jak dodał, Lech Kaczyński dałby słowo publicznie, co byłoby dodatkową gwarancją. Nikomu nie zależy na rozwiązaniu parlamentu, może poza Platformą Obywatelską - zaznaczył prezes PiS.

"'Pakt stabilizacyjny' zapoczątkuje budowanie koalicji"

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że jeśli zostanie zawarty "pakt stabilizacyjny", to PiS natychmiast przystąpi do budowania koalicji rządowej.

Jeżeli będzie pakt stabilizacyjny, to (...) rząd będzie mógł dalej normalnie działać, nie będą musiały być przeprowadzone wybory. Później mamy pół roku na rozmowy, przy czym my nikomu nie przyrzekamy, że te rozmowy będą tylko z tymi trzema partiami (LPR, Samoobroną, PSL) - zapowiedział J.Kaczyński.

Nie ukrywam, że liczymy na zmianę postaw, szczególnie w jednej partii (PO). Liczymy, że to szaleństwo, które dzisiaj tam panuje, jakoś zostanie opanowane, okiełznane - podkreślił prezes PiS. Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że jego partia wołałaby, aby do "paktu stabilizacyjnego" przystąpiła Platforma Obywatelska, ale - jak dodał - większość w Sejmie można uzyskać też bez poparcia tej partii.

PO odmówiła przyłączenia się do paktu 15 czy 20 minut po otrzymaniu propozycji na piśmie (...) Ale można mieć większość bez PO. My byśmy woleli z PO, ale Platforma nawet nie ukrywa, że sprawy państwa jej nie interesują - mówił Kaczyński.

Pytany, które ustawy powinny być przez Sejm zaakceptowane do 13 lutego, aby było wiadomo, że pakt jest zawarty, J.Kaczyński wymienił ustawy o Urzędzie Antykorupcyjnym, o bezpieczeństwie narodowym i o nadzwyczajnej komisji śledczej. Były to warunki zawarte w środowym stanowisku prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Prezes PiS gotowość do uzupełnienia przedstawionego przez jego partię "planu stabilizacyjnego" o niektóre projekty ustaw proponowane przez inne partie, do których skierowano ofertę współpracy.

Jesteśmy gotowi uzupełnić pakiet, dodać ustawę o banku narodowym, jakieś propozycje socjalne - w miarę możliwości. Co znaczy, że nie jesteśmy gotowi przyjąć postulatów, które na pewno nie będą mogły być zrealizowane - powiedział prezes PiS.

Dodał, że w pakiecie 11 ustaw, do których przyjęcia PiS chce doprowadzić, raczej nie ma punktów, z których ugrupowanie te gotowe jest ustąpić.

W czwartek swe warunki przyjęcia "planu stabilizacyjnego" przedstawiły LPR i Samoobrona.

Liga domaga się przyjęcia m.in. ustawy senioralnej, która zakłada wypłacanie od 2007 roku, dodatku dla 2 mln najuboższych emerytów i rencistów. W przyszłym roku byłoby to 500 zł na osobę.

Samoobrona chce dołączyć do umowy programowej projekty ustaw: o systemie powszechnych zasiłków dla bezrobotnych, o paliwie rolniczym, o wielkoprzemysłowych obiektach handlowych oraz nowelizację ustawy o NBP.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że w sprawie powołania koalicji rozmowy będą prowadzone niekoniecznie tylko z partiami, które podpisałyby ewentualnie "pakt stabilizacyjny".

"Za 6 miesięcy nie będzie wyborów"

Powiedział, że za sześć miesięcy nie będzie żadnych prawnych możliwości rozwiązania parlamentu, poza doprowadzeniem do wielotygodniowego kryzysu rządowego. Kaczyński zaznaczył, że kryzys rządowy kompromitowałby siły rządowe.

W ten sposób Kaczyński odpowiedział na pytanie, czy przyjęcie paktu stabilizacyjnego na sześć miesięcy oznacza, że po tym okresie nastąpią wybory.

My znajdziemy się w ciągu tych 6 miesięcy w przymusie zawarcia koalicji, będziemy do tej koalicji dążyć od pierwszych tygodni - zaznaczył Kaczyński. Jak zauważył, tego nie da się załatwiać w ciągu kilku dni.

Kaczyński dodał, jednym z problemów jest "sprawa niekaralności członków rządu". Prezes PiS zaznaczył, że PiS mówił o tym w rozmowach. Przypomniał, że sprawę tą jasno postawił prezydent Lech Kaczyński mówiąc, że "na taki rząd by się nie zgodził".

Musimy ten sprzeciw wziąć pod uwagę - powiedział J. Kaczyński. Podkreślił też, że "są różnice programowe, które wyszły w trakcie prowadzonych rozmów". Wśród nich wymienił, m.in. "kwestię renty socjalnej dla wszystkich". Jarosław Kaczyński atakuje Platformę

Prezes PiS liderom Platformy Obywatelskiej - Donaldowi Tuskowi i Janowi Rokicie "całkowitą nieodpowiedzialność".

Według J.Kaczyńskiego, nie należy zwoływać Sejmu w najbliższy piątek, po to by umożliwić przyjęcie ustawy budżetowej w terminie. Budżet nie może być uchwalony, jeżeli w Polsce nie zostanie ustabilizowana sytuacja polityczna. Tylko ktoś bardzo nieodpowiedzialny może wzywać do takiej sytuacji, w której nie można rozwiązać parlamentu i rozpisać wyborów, a jednocześnie w Sejmie nie ma żadnej władzy - powiedział prezes PiS.

Ja o tę nieodpowiedzialność oskarżam przede wszystkim dwóch polityków - Donalda Tuska i Jana Rokitę - dodał. Zarzucił on liderom PO angażowanie się w nieodpowiedzialne awantury, by ośmieszać i osłabiać pozycję międzynarodową Polski.

Zdaniem J.Kaczyńskiego, gdyby doszło do przedterminowych wyborów, PiS w kampanii potrafiłby pokazać wielką kompromitację PO.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że "ostatnie dni przyniosły, wydarzenia, które pokazują jak słaba jest polska demokracja".

Według szefa PiS, "wystarczył zły nastrój w Sejmie, by podjęto próbę złamania konstytucji i regulaminu (Sejmu)". Jak powiedział Kaczyński na konferencji prasowej w Częstochowie, było to spowodowane "drobnymi, partykularnymi interesami". To była nauczka dla wszystkich - powiedział.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)