J.Kaczyński: działalność służb powinna sprawdzić komisja przy BBN
Premier Jarosław Kaczyński powiedział, że popiera pomysł powołania - przy Biurze Bezpieczeństwa Narodowego - komisji do wyjaśnienia działalności służb specjalnych.
Potrzebne jest wyjaśnienie tych wszystkich spraw do końca, a te instytucje, którymi w tej chwili dysponujemy, nie są do tego zdolne - powiedział premier. Dodał, że BBN przy Kancelarii Prezydenta to miejsce do tego dobre i dysponujące odpowiednimi kadrami.
Premier uważa bowiem, że nie zrobi tego prokuratura, która może prowadzić śledztwa tam, gdzie jest ewidentne przestępstwo, a poza tym śledztwo jest tajne, a tutaj chodzi o powiadomienie opinii publicznej o tym, jak to naprawdę było. BBN przy prezydencie RP, które jest instytucją trwałą, wydaje się miejscem najlepszym i dysponującym wykwalifikowanymi kadrami - uważa szef rządu.
W takiej komisji z całą pewnością znajdą się ludzie zaufania publicznego, jednocześnie znający się na tych sprawach - dodał. Odpierał zarzut, że komisja przy prezydencie Lechu Kaczyńskim to bycie sędzią we własnej sprawie.
O ile mi wiadomo, to celem tej komisji nie jest zbadanie sprawy Jarosława czy Lecha Kaczyńskiego. Z całą pewnością nie. To jest kwestia roli służb specjalnych i różnych innych utajnionych związków w naszym życiu publicznym i gospodarczym w ciągu ostatnich kilkunastu lat, a szczególnie w latach 90. - dodał premier.