ŚwiatJ.Kaczyński: będę zadowolony z kompromisu ws. Traktatu

J.Kaczyński: będę zadowolony z kompromisu ws. Traktatu

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w Radiu Maryja, że będzie zadowolony z kompromisu zawartego przez prezydenta i premiera w sprawie ratyfikacji Traktatu wtedy, gdy jego postanowienia zostaną zrealizowane.

31.03.2008 | aktual.: 31.03.2008 15:55

Kompromis ma obejmować uchwalenie ustawy ratyfikacyjnej w wersji rządowej, przyjęcie uchwały sejmowej, w której będzie mowa o zgłaszanych przez PiS postulatach, a także zmiany w ustawie dotyczącej współpracy prezydenta, rządu i parlamentu w związku z członkostwem Polski w UE.

Jarosław Kaczyński powiedział, że jeszcze nie ma pewności, że wszystkie uzgodnione sprawy zostaną wykonane. Zaznaczył, że nie usłyszeliśmy deklaracji prezydenta i premiera w sprawie przyszłej ustawy, a poza tym uchwała musi być właściwa.

Szef PiS liczy też, że Sejm wycofa się z tej uchwały, która została podjęta w grudniu to znaczy uchwały zapowiadającej wejście Karty (Praw Podstawowych). Uchwały, która nas tak bardzo zaniepokoiła, że postanowiliśmy podjąć tę całą akcję - dodał Jarosław Kaczyński.

Jeżeli do tego wszystkiego dojdzie, to wydaje mi się, że będziemy mogli powiedzieć, że rzeczy merytorycznie zostały załatwione i cała reszta należy do decyzji poszczególnych posłów i to decyzji odnoszących (się) na ogół nie do stosunku do Traktatu Lizbońskiego, a do stosunku do Unii Europejskiej - mówił lider PiS.

Przyznał, że w PiS są pewne różnice pod tym względem. To jest normalne w dużych prawicowych partiach europejskich. Wszędzie są ludzie bardziej eurorealistycznie nastawieni i eurosceptycy. Tak samo jest i w Prawie i Sprawiedliwości - stwierdził szef PiS.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że do interwencji PiS w sprawie Traktatu doszło, gdy okazało się, że niektórzy chcą zrezygnować z tego, co uzyskano w czasie negocjacji Traktatu Lizbońskiego.

Jeżeli kompromis zostanie rzeczywiście wykonany, to będziemy mogli spokojnie powiedzieć, że ta interwencja była skuteczna (...) Krótko mówiąc, uzyskamy bardzo dużą korektę stanowiska, które było przyjmowane w ciągu ostatnich miesięcy przez obecnie rządzących i to jest wystarczające - zaznaczył.

Prezes PiS zwrócił uwagę, że ważne jest, żeby Sejmu zgodził się na ratyfikację Traktatu przed szczytem NATO w Bukareszcie, gdzie będą rozstrzygane ważne sprawy dla Polski. Załatwienie problemu - jego zdaniem - wpłynie na pozycję prezydenta na szczycie. Szczyt NATO odbywa się w stolicy Rumunii od 2 do 4 kwietnia.

Jarosław Kaczyński ocenił, że w sprawie ratyfikacji Traktatu powinno pójść gładko, o ile będzie wszystko wykonane, nie nastąpi jakaś gra pod tytułem "obiecaliśmy i nie zrobiliśmy".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)