"Izwiestija": sprawa gazu zagraża integracji Rosji i Białorusi
Konflikt gazowy, który w środę i czwartek
wstrząsał Rosją i Białorusią, grozi fiaskiem rozmów w sprawie
tworzonej przez oba kraje konfederacji - twierdzi rosyjski dziennik "Izwiestija".
Odmawiając Mińskowi prawa do zakupu gazu po preferencyjnych cenach, obowiązujących na rynku wewnętrznym Rosji, Moskwa ryzykuje, że Białoruś wprowadzi cła na rosyjskie towary i pogrzebie tym samym ideę jednolitego obszaru gospodarczo-celnego w tworzonym przez oba kraje państwie związkowym - przewiduje prorządowa gazeta.
"Według źródeł 'Izwiestii', w administracji (prezydenta Białorusi Aleksandra) Łukaszenki jest gotowy projekt dekretu, który faktycznie ustanawia granicę celną z Rosją" - twierdzi.
Białorusini usprawiedliwiają proponowaną zmianę tym, że ich przedsiębiorstwa, zmuszone do płacenia za gaz o ponad 50% więcej niż spółki rosyjskie, stracą na konkurencyjności.
Jeżeli do tego dojdzie, to - zdaniem "Izwiestii" - "całkowicie zamknięty zostanie temat państwa związkowego", a Łukaszenka zamieni obecną, integracyjną i prorosyjską retorykę na niepodległościowo-nacjonalistyczną i zwróci się na Zachód jako człowiek, który broni Białorusi przed "rosyjskim imperializmem".
W czwartek doszło do największego napięcia w historii stosunków rosyjsko-białoruskich w następstwie przerwania przez rosyjski Gazprom dostaw gazu na Białoruś i wstrzymania tranzytu surowca przez terytorium tego państwa.
Dostawy wznowiono po 18 godzinach, jednak Łukaszenka zdążył zarzucić rosyjskim władzom, że dopuściły się "aktu terroryzmu", w zamian za co rosyjskie MSZ oskarżyło go o doprowadzenie Białorusi do kryzysu i izolacji międzynarodowej.