Izraelskie wojsko zaatakowało palestyńską policję
Pozostałości po budynku policji (AFP)
Izraelskie samoloty zbombardowały w nocy z czwartku na piątek w mieście Gaza główną siedzibę palestyńskiej policji. W mieście słychać było dwie silne eksplozje. Rannych zostało co najmniej 18 osób.
Na miejscu - twierdzą izraelskie koła wojskowe, cytowane przez agencję France Presse - wytwarzano pociski moździerzowe.
Palestyńskie służby bezpieczeństwa podają, że bombardowanie przeprowadziły trzy samoloty F-16. Poważnemu zniszczeniu uległo kilka budynków.
Armia izraelska w oświadczeniu opublikowanym po bombardowaniu napisała, że był to atak przeciwko organom palestyńskim, które popierają i wspomagają działalność terrorystyczną.
Jak pisze agencja Reutera, był to kolejny atak odwetowy za niedawne zamachy terrorystyczne w Izraelu, w których zginęło co najmniej 26 osób. Strona izraelska zapowiadała akcje zbrojne przeciwko Palestyńczykom, póki przywódca Autonomii Jaser Arafat nie zlikwiduje ugrupowań odpowiedzialnych za zamachy. (mag)