Izraelskie samoloty ostrzelały Strefę Gazy - 8 rannych
Izraelskie siły zbrojne ostrzelały rakietami kilka celów w Strefie Gazy. Jest to odpowiedź na wystrzelenie rakiety ze Strefy Gazy, która spadła na Aszkelon. Izraelski ostrzał ranił osiem osób - podała agencja AFP.
31.07.2010 | aktual.: 31.07.2010 19:28
Rakieta wystrzelona w piątek wcześnie rano ze Strefy Gazy, kontrolowanej przez radykalną organizację palestyńską Hamas, spadła na izraelskie miasto Aszkelon nie powodując ofiar w ludziach, jedynie straty materialne.
W odpowiedzi izraelskie samoloty ostrzelały rakietami w piątek wieczorem kilka celów, między innymi budynek wykorzystywany przez siły bezpieczeństwa Hamasu. Rannych zostało osiem osób.
Rakiety wymierzono też w tunele na granicy z Egiptem, wykorzystywane przez przemytników. Według świadków, nie było ofiar ostrzałów.
Żadne z palestyńskich ugrupowań militarnych nie przyznało się do tej pory do porannego ataku na Aszkelon.
- Rakieta Grad spadła na gęsto zaludniony teren - powiedział w radiu burmistrz miasta Benny Waknin, dodając, że to "cud", iż nikt nie został nawet ranny. Poinformował, że włączone syreny ostrzegły mieszkańców przed atakiem.
120-tysięczny Aszkelon, położony w odległości 12 km na północ od Gazy, był celem regularnych ataków Palestyńczyków do czasu przeprowadzenia przez Izrael ofensywy wojsk w Strefie Gazy na przełomie lat 2008/2009. Od tego czasu palestyński ostrzał terytorium Izraela znacznie osłabł.
Do ofensywy głównymi sprawcami zamachów rakietowych na Izrael był Hamas; potem do kolejnych ataków przyznawały się mniejsze ugrupowania, nie zawsze akceptujące władzę Hamasu.
W toku operacji pod kryptonimem "Płynny ołów", trwającej od 27 grudnia 2008 do 18 stycznia 2009 roku, w Strefie zginęło około 1400 Palestyńczyków; po stronie izraelskiej zginęło 13 osób.