Izraelskie czołgi w Dżeninie
Izraelska armia wkroczyła w piątek na kilka godzin do Dżeninu na Zachodnim Brzegu Jordanu i znajdującego się w mieście obozu dla uchodźców palestyńskich. Celem operacji było odnalezienie palestyńskich bojowników.
17.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Do Dżeninu i do palestyńskiego obozu wjechały dziesiątki izraelskich czołgów. Wielokrotnie otwierały ogień. Wspomagały je wojskowe helikoptery. Na razie nie ma jednak żadnych informacji o ewentualnych ofiarach.
Wojsko otoczyło, m.in., dom bojownika Hamasu - jednak ten nie pojawił się na wezwanie żołnierzy. Izraelczycy, po opuszczeniu domu przez rodzinę Palestyńczyka, wrzucili do środka granaty. Spowodowało to pożar budynku. Po kilku godzinach izraelskie wojsko opuściło Dżenin.
W kwietniu podczas izraelskiej operacji "Mur obronny" w Dżeninie zginęło co najmniej 50 Palestyńczyków. Strona palestyńska zarzuca Izraelowi dokonanie w obozie masakry. Według Palestyńczyków zginęło tam dużo więcej osób niż utrzymuje Izrael.
Palestyńczycy domagali się przyjazdu do Dżeninu międzynarodowej komisji, która ustaliłaby, co rzeczywiście działo się w obozie podczas izraelskiej akcji militarnej. Jednak Izrael starał się nie dopuścić do przyjazdu ONZ-owskiej misji, która ostatecznie została odwołana. (mag)