Izraelska policja zabiła Palestyńczyka
Izraelska policja zabiła w niedzielę uzbrojonego Palestyńczyka, kiedy ten otworzył do niej ogień. Policjanci izraelscy patrolowali w tym czasie granicę Izraela z Zachodnim Brzegiem - podał rzecznik policji.
Oddział policji granicznej odbywał patrol, kiedy zaczęto do niego strzelać. Jeden oficer został ranny, a jego towarzysze odpowiedzieli ogniem - powiedział rzecznik.
Do incydentu doszło w pobliżu izraelskiego miasta Szaar Efraim, w pobliżu Tulkaremu na Zachodnim Brzegu.
Izraelska policja i wojsko, które przybyło na miejsce zdarzenia, przeszukały je i znalazły ciało Palestyńczyka z karabinem kałasznikowa.
Do incydentu na granicy doszło po serii krwawych zamachów bombowych dokonanych przez Palestyńczyków na terenie Izraela, w których zginęło co najmniej 25 osób. (miz)