Izraelska armia weszła do Rafah
Co najmniej trzech Palestyńczyków zginęło w
starciach, do jakich doszło gdy kolumna wojsk izraelskich weszła nad ranem do palestyńskiej miejscowości Rafah w Strefie
Gazy.
11.12.2003 | aktual.: 11.12.2003 08:57
Jak podaje agencja France Presse, w potyczce z izraelskimi żołnierzami także co najmniej dziesięć osób zostało rannych. Dwie - w tym 12-letni chłopiec - znajdują się w stanie krytycznym.
Rafah, położone na granicy Strefy z Egiptem, wielokrotnie było już celem najazdów armii Izraela, poszukującej na miejscu zarówno aktywistów palestyńskich radykalnych organizacji jak i kanałów przerzutu broni z Egiptu na teren Autonomii Palestyńskiej.
Celem czwartkowej operacji był obóz uchodźców palestyńskich na przedmieściach Rafah. Otoczono dom, w którym miał mieszkać działacz Hamasu, poszukiwany przez Izrael. Gdy mieszkańcy otworzyli ogień do wojska, rzucając także na żołnierzy granatami z dachów domów, na odsiecz przysłano śmigłowce.
Z informacji, podanych przez Associated Press wynika, że dwie śmiertelne ofiary starcia to bojownicy Hamasu - trzecia to przechodzień.