Izraelscy żołnierze zastrzelili sklepikarza, ranili jego brata
Izraelscy agenci zastrzelili w palestyńskiego sklepikarza i ranili jego brata w trakcie akcji
zbrojnej w Nablusie na należącym do Autonomii Palestyńskiej
Zachodnim Brzegu Jordanu.
Dwaj izraelscy żołnierze przebrani za Palestyńczyków, urządzili zasadzkę na palestyńskich bojowników, gdy ci się pojawili otwarli do nich ogień z budynku położonego naprzeciwko sklepu spożywczego w centrum Nablusu. Dwójka bojowników uszła z życiem. Śmiertelnie raniono sklepikarza, postrzelony został jego brat.
Rzeczniczka armii izraelskiej podała, że siły izraelskie strzelały do człowieka uzbrojonego w karabin, prawdopodobnie trafiając go.
Kilka godzin wcześniej armia izraelska wysadziła w Nablusie w powietrze cementowe bariery umieszczone przez palestyńskich bojowników w celu uniemożliwienia swobodnego ruchu izraelskich pojazdów na ulicach miasta.
Nihad Masri, urzędujący burmistrz Nablusu powiedział, że w wyniku spowodowanych przez siły izraelskie wybuchów na Starym Mieście kilka osób zostało lekko rannych.
Palestyński minister informacji Mustafa Barguti powiedział, że wysadzenie barier przez armię izraelską było "nowym przestępstwem, dokonanym w ramach eskalacji działań izraelskich wymierzonych we władze i naród palestyński".