Izraelczycy przeciwko podziałowi Jerozolimy
Większość Izraelczyków nie chce podziału Jerozolimy w ramach porozumienia pokojowego z Palestyńczykami - wynika z sondażu opublikowanego przez dziennik "Jedijot Achronot".
10.10.2007 | aktual.: 10.10.2007 06:21
63% Izraelczyków z zasady jest wrogo nastawionych do jakiegokolwiek kompromisu w sprawie Jerozolimy. W czerwcu 1967 roku Izrael zaanektował wschodnią, czyli arabską część miasta; Palestyńczycy chcą, by była ona stolicą ich przyszłego państwa.
Według sondażu aż 68% Izraelczyków sprzeciwia się przekazaniu w ręce palestyńskie arabskich dzielnic miasta; takie rozwiązanie popiera 20%. Z kolei 11% zgadza się na to, tylko pod warunkiem, jeśli większość społeczeństwa opowiedziałaby się za takim rozwiązaniem w referendum.
Spytani o los starej Jerozolimy, gdzie znajdują się święte miejsca dla judaizmu, islamu i chrześcijaństwa, 61% uważa, że powinna się ona znaleźć w rękach Izraela. 21% jest zdania, że powinno zostać nadane tam zwierzchnictwo międzynarodowe, 16% - wspólne zwierzchnictwo izraelsko-palestyńskie, a 1% - Jordanii.
Wreszcie 52% Izraelczyków ocenia, że premier kraju Ehud Olmert nie dostał mandatu od społeczeństwa na podział Jerozolimy w ramach porozumienia z Palestyńczykami, czy przynajmniej poparcia 80 ze 120 deputowanych w Knesecie.
22% Izraelczyków jest zdania, że Olmert powinien uzyskać poparcie większości swoich rodaków w referendum, podczas gdy 10% uważa, że uzyskał mandat do swobodnego działania. Zdecydowanie sprzeciwia się temu 7% ankietowanych.
Sondaż został zrealizowany przez Instytut Mina Cemach.