Izrael zakłada na pustyni obóz dla uchodźców z Afryki
Władze izraelskie zatwierdziły projekt budowy obozu dla nielegalnych imigrantów na pustyni Negew - zakomunikowało Ministerstwo Obrony.
Na ten cel Izrael przeznaczył 250 milionów szekli (51 milionów euro). Już pod koniec czerwca obóz będzie mógł przyjąć 3 000 niepożądanych imigrantów, a po całkowitym ukończeniu budowy - 11 000.
Wstępną decyzję w tej sprawie rząd izraelski podjął w listopadzie 2010 roku, szukając rozwiązania problemu wzrastającej fali nielegalnej imigracji, zwłaszcza z Afryki.
W obozie na pustyni Negew osoby te będą oczekiwały na załatwienie czynności administracyjno-prawnych niezbędnych do ich odesłania do krajów pochodzenia.
Zgodnie z ustawą przyjętą w styczniu przez izraelski parlament nielegalny przybysz z któregoś z krajów Afryki będzie mógł być przetrzymywany bez sądu w obozie do trzech lat.
Według komunikatu Ministerstwa Obrony, urządzenia obozu będą nadawały się do ewentualnego demontażu i przeniesienia - w razie potrzeby - w inne miejsce.
Jak pisze AFP, władze izraelskie zakładają ten obóz głównie z myślą o przybyszach z Sudanu i Erytrei, którzy docierają tutaj przez półwysep Synaj, przekraczając nielegalnie granicę egipsko-izraelską.
Ustawa przewiduje również kary do 15 lat więzienia dla osób zajmujących się nielegalnym przerzutem imigrantów, kobiet lub broni do Izraela.
Izraelski rząd podjął również w styczniu decyzję o zbudowaniu specjalnego ogrodzenia, swego rodzaju bariery bezpieczeństwa na liczącej 240 kilometrów granicy izraelsko-egipskiej.
Według statystyk przedstawionych przez rząd, do Izraela przedostało się w 2011 roku 52 487 nielegalnych imigrantów, z tego 16 816 z państw afrykańskich, którzy przybyli przez Egipt.