Izrael zaczyna się wycofywać ze Strefy Gazy
Armia izraelska zacznie się
wycofywać z północnej części Strefy Gazy w poniedziałek, a według
niektórych agencji - już w niedzielę wieczorem.
29.06.2003 | aktual.: 29.06.2003 18:36
Jak podaje hiszpańska agencja EFE, niedziela wieczór została ustalona jako początek tej operacji w porozumieniu zawartym między izraelskim dowódcą wojskowym odpowiedzialnym za rejon Gazy, Gadem Szamnim, a jego palestyńskim kolegą, Abdelem Rezekiem Al-Maidą.
Mieli oni uzgodnić, że oddziały izraelskie wycofają się ze strefy Bet Hanun, na północy, gdzie izraelscy żołnierze przeprowadzili w ciągu ostatnich dwóch i pół lat wiele operacji. Miały one przeważnie na celu niedopuszczenie do ostrzeliwania ogniem moździerzy izraelskiego miasta Sderot.
W ciągu całej niedzieli władze palestyńskie i wojsko izraelskie kontaktowały się w różnych punktach Strefy Gazy, aby uzgodnić techniczne szczegóły przekazywania Palestyńczykom odpowiedzialności za utrzymywanie bezpieczeństwa w Strefie.
Według różnych źródeł, przekazanie to nastąpi na terenach opuszczanych przez wojsko izraelskie w poniedziałek.
Spotkania dotyczą również przywrócenia normalnego ruchu na głównych drogach Strefy Gazy idących z północy na południe. Dotąd były one poprzecinane izralskimi punktami kontrolnymi i Palestyńczykom nie wolno się było po nich poruszać bez specjalnych zezwoleń.
W ciągu najbliższego tygodnia ma także dojść do spotkań palestyńsko-izraleskich w celu uzgodnienia szczegółów wycofania się wojsk Izraela z rejonu Betlejem na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Wyprowadzenie wojsk izraelskich z północnej części Strefy Gazy uzgodnione zostało w piątek podczas spotkania, w czasie którego Izrael zobowiązał się wycofać z terenów palestyńskich zajętych po wybuchu intifady we wrześniu 2000 r.
Izrael zobowiązał się także zaprzestać "selektywnych zabójstw" liderów i członków palestyńskiego ruchu oporu, z wyjątkiem terrorystów, których nie są w stanie kontrolować władze Autonomii Palestyńskiej.
Izraelczycy podjęli także zobowiązanie, że otworzą z powrotem przejścia graniczne w Rafah, na południu Strefy Gazy, i w Karni, aby umożliwić ruch osób i towarów.
Ludność Strefy Gazy ma także otrzymać więcej pozwoleń na pracę w Izraelu.
Palestyńczycy, ze swej strony, zobowiązali się zapewnić warunki bezpieczeństwa na terytorium, które przejmą pod swą kontrolę i podejmować odpowiednie działania w przypadkach, gdy Izrael będzie im przekazywał informacje o przygotowywanych akcjach zbrojnych wymierzonych przeciwko niemu.
Jak podają źródła palestyńskie, premier Autonomii Mahmud Abbas poinformował w sobotę w Jerycho amerykańską doradczynię ds. bezpieczeństwa narodowego, Condoleezzę Rice, że jego siły bezpieczeństwa udaremniły w ciągu ostatnich 2 tygodni sześć palestyńskich ataków przeciwko celom w Izraelu.
Zostali m.in. aresztowani dwaj potencjalni palestyńscy kamikadze, których władze Autonomii przekażą Izraelowi w celu postawienia ich przed sądem.