ŚwiatIzrael wyklucza wycofanie wojsk z miast palestyńskich

Izrael wyklucza wycofanie wojsk z miast palestyńskich

Izraelski minister obrony Szaul Mofaz wykluczył możliwość wycofania "w obecnej sytuacji" wojsk z zajętych w ostatnich miesiącach miast i wsi palestyńskich.

04.08.2003 | aktual.: 04.08.2003 11:16

Oświadczenie resortu stanowi odpowiedź na niedzielny palestyński zamach pod Betlejem. "Dopóki nie przekonamy się, że władze Autonomii podejmują konkretne działania przeciwko tego rodzaju atakom, nie może być mowy o jakimkolwiek przekazaniu palestyńskiej administracji kontroli nad kolejnymi miastami" - powiedział izraelski minister.

W niedzielę wieczorem palestyńscy snajperzy zaatakowali w pobliżu Betlejem izraelski samochód, w którym znajdowała się kobieta z trójką dzieci. Cała czwórka została ranna - matka i jedna z córek są w stanie krytycznym. Do ataku przyznały się Brygady Męczenników al-Aksy, organizacja wiązana z al-Fatah Jasera Arafata.

Na początku lipca Izrael przekazał kontrolę nad Betlejem palestyńskim siłom porządkowym. Z miasta wycofano wojsko izraelskie, które jednak nadal otacza miasto. Niedzielny atak był pierwszą tego rodzaju akcją palestyńską, przeprowadzoną w rejonie Betlejem od przekazania miasta władzom Autonomii Palestyńskiej.

W ramach realizowanego obecnie pokojowego planu, zwanego potocznie mapą drogową, Autonomia winna przejąć od armii izraelskiej odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa na terenach kontrolowanych przez Palestyńczyków. Dotyczy to przede wszystkim ziem Zachodniego Brzegu Jordanu, na które w ostatnich miesiącach ponownie wkroczyły wojska izraelskie, co miało stanowić odpowiedź na falę zamachów palestyńskich.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)