Izrael uderzył tam, gdzie USA. Ponowny atak na ośrodek nuklearny
Izraelska armia poinformowała o ostrzelaniu Teheranu. Rakiety spadły m.in. na bramę więzienia Evin, uznawanego za symbol represji irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji. Przetrzymywani są tam m.in. więźniowe polityczni. Oprócz tego ponownie zaatakowany został ośrodek nuklearny w Fordow - w weekend został ostrzelany przez Amerykanów.
Co musisz wiedzieć?
- Izrael w poniedziałek przeprowadził ataki na obiekty wojskowe w Iranie.
- Oprócz tego rakiety spadły na "instytucje represyjne", takie jak siedziby Korpusu Strażników Rewolucji czy ośrodek Evin, gdzie przebywają m.in. więźniowie polityczni.
- Izrael uderzył też w ośrodek nuklearny w Fordow, który w niedzielę został ostrzelany przez Amerykanów.
Trwa wymiana ognia pomiędzy Iranem a Izraelem. W poniedziałek minister obrony Izrael Jisrael Kac poinformował o uderzenie w "instytucje represyjne" w islamskiej republice.
Rakiety spadły na bramę więzienia Evin w Teheranie. Ufortyfikowana placówka jest miejscem, gdzie przetrzymywali są m.in. więźniowe polityczni. Uważana jest za "symbol represji" ze strony Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Argument religijny przeważył? Atak USA to pomoc "narodowi wybranemu"
Oprócz więzienia Evin zaatakowano też zegar odliczający czas do "zagładu Izraela" i siedzibę korpusu. W przypadku "zegara" irańskie kanały na Telegramie wskazują, że nie został on naruszony.
Jisrael Kac dodał, że akcja została "przeprowadzona zgodnie z instrukcjami premiera Izraela".
Uderzenie w ośrodek nuklearny
Celem poniedziałkowych izraelskich ataków był też ośrodek nuklearny w Fordow.
Obiekt, znajdujące się ok. 100 metrów pod ziemią, był w niedzielę celem ataku Amerykanów. Choć Donald Trump chwalił się, że ośrodki zostały zrównane z ziemią, to według analityków i Teheranu zniszczenia "nie są nieodwracalne".
Celem Izraela były przede wszystkim drogi prowadzące do ośrodka.
"Siły Obronne Izraela przeprowadziły atak mający na celu zablokowanie dróg dostępu do ośrodka wzbogacania uranu Fordow" - napisano w krótkim komunikacie.
Czytaj więcej: