Izrael uczynił z Palestyńczyków nędzarzy?
Ludność palestyńska w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu została sprowadzona przez Izrael do poziomu głodnych nędzarzy, którzy potrzebują natychmiastowej pomocy żywnościowej organizacji międzynarodowych - oświadczył w piątek ekspert ONZ do spraw wyżywienia.
18.07.2003 | aktual.: 18.07.2003 18:13
Szwajcarski profesor uniwersytetu Jean Ziegler przez 10 dni badał w lipcu sytuację na terenach Autonomii Palestyńskiej i zbierał materiały do raportu, który zostanie przedstawiony na forum Zgromadzenia Ogólnego NZ.
Wioski i osady palestyńskie - powiedział prof. Ziegler - są otoczone przez izraelskie wojsko, które nie pozwala mieszkańcom swobodnie się poruszać w poszukiwaniu żywności.
Żołnierze nie dopuszczają Palestyńczyków do ich pól uprawnych, co skazuje całe wioski na głód, podczas gdy ziemia leży odłogiem lub zbiory marnieją na polach - relacjonuje sytuację Ziegler.
"Widzieliśmy tysiące drzew oliwkowych zniszczonych przez izraelskie buldożery" - powiedział ekspert ONZ, dodając, że armia izraelska niszczy zasiewy lub konfiskuje co żyźniejsze pola Palestyńczyków, aby oddawać je pod uprawę żydowskim osadnikom.
Izraelczycy - według relacji Zieglera - zatrzymują i rozładowują w punktach kontrolnych samochody ciężarowe z żywnością przesyłaną Palestyńczykom w ramach pomocy międzynarodowej lub wiezioną na sprzedaż.
"Nie wolno pozwolić na to, aby okupacja wojskowa niszczyła gospodarkę, wywoływała głód i niedożywienie oraz zmuszała społeczność międzynarodową do zajęcia się wyżywieniem ludności" - oświadczył ekspert ONZ.
Ziegler podkreśla, że postępowanie Izraela jest sprzeczne z prawem międzynarodowym i zasadami humanitaryzmu.
"Izrael gwałci IV Konwencję Genewską", a wskutek jego działań 56% rodzin palestyńskich ma tylko jeden posiłek dziennie, niemal co dziesiąte dziecko głoduje, 15,6% dzieci cierpi na ostrą anemię.(iza)