Izrael. Samolot rozbił się na autostradzie. Dwie osoby nie żyją
Tragiczny wypadek na południu Izraela. Niewielki samolot rozbił się na jednej z autostrad. Według funkcjonariuszy maszyna podchodziła do awaryjnego lądowania. Po nieudanym manewrze na pokładzie wybuchł pożar. Dwie osoby zginęły na miejscu.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
Do zdarzenia doszło w sobotę w pobliżu węzła autostradowego Shoket na drodze nr 60 w południowej części Izraela. Według doniesień policji samolot próbował awaryjnie lądować.
Katastrofa samolotu w Izraelu. Dwie osoby nie żyją
Manewr jednak się nie udał. Niewielki, ultralekki TL-2000 rozbił się. Na miejscu wybuchł pożar. Służby ratownicze w rozmowie z mediami poinformowały, że działania na miejscu były skomplikowane ze względu na dużą ilość paliwa lotniczego, która znajdowała się w maszynie.
Samolotem podróżowały dwie osoby. Nie udało się ich uratować. W katastrofie zginął 55-letni mężczyzna i 51-letnia kobieta, mieszkańcy miasta Lehawim (Dystrykt Południowy).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do sieci trafiły zdjęcia i nagrania z miejsca katastrofy. Autostrada była zamknięta przez kilka godzin.
Źródło: "The Times of Israel"/Polsat News
Czytaj także: