Izrael przedłuża blokadę - zawrzało w "dzień katastrofy"
Izraelska armia przedłuża o 24 godziny blokadę Zachodniego Brzegu, wprowadzoną po starciach z Palestyńczykami demonstrującymi w niedzielę w dzień Nakby, "katastrofy", jak nazywają oni rocznicę powstania Izraela.
16.05.2011 | aktual.: 16.05.2011 09:13
W zamieszkach, do których doszło w niedzielę, zginęło co najmniej 12 osób, a ponad sto zostało rannych. Blokada będzie obowiązywała do północy z poniedziałku na wtorek (do godz. 23 w poniedziałek czasu polskiego).
- Środek ten został wprowadzony zgodnie z zaleceniami ministerstwa obrony i oparty jest na ocenie obecnej sytuacji - oświadczył rzecznik izraelskiej armii w komunikacie.
Przez te 24 godziny Palestyńczycy nie będą mogli przekraczać granicy z Izraelem, "poza względami humanitarnymi i z wyjątkiem osób potrzebujących pomocy medycznej" - dodaje rzecznik.
Trwająca obecnie blokada została wprowadzona w nocy z soboty na niedzielę i miała zakończyć się w niedzielę o północy czasu miejscowego.
W niedzielę na Zachodnim Brzegu doszło do manifestacji. Jednak najkrwawsze zamieszki miały miejsce na granicy Izraela ze Libanem, Syrią i Strefą Gazy. Były to najpoważniejsze od 1998 roku zajścia podczas obchodów Nakby, "dnia katastrofy", jak Palestyńczycy nazywają rocznicę utworzenia Izraela w 1948 roku, kiedy setki tysięcy ich rodaków zostało zmuszonych do opuszczenia domów.