Izrael prosi Annana o odwołanie wizyty w Iranie
Rząd Izraela ostro skrytkował zamiar
złożenia w najbliższym czasie przez Kofi Annana wizyty w Teheranie
i wezwał go do odwołania tej podróży, by "nie sprawiać wrażenia,
że sekretarz generalny ONZ akceptuje antyizraelskie wypowiedzi
prezydenta Mahmuda Ahmadineżada".
Ta podróż byłaby jak stwierdzenie, źe wszystko jest w porządku i być może nawet usprawiedliwiałaby dążenie jednego kraju do zniszczenia drugiego - oświadczył ambasador Izraela przy ONZ Dani Gillerman w wypowiedzi dla radia izraelskiego. Dyplomata powiedział, że rozmawiał z sekretarzem generalnym ONZ i nalegał na odwołanie jego podróży do Teheranu. Oczekuję, że zrewiduje swe stanowisko- dodał ambasador Izraela.
W ostatnią środę prezydent Iranu wezwał do "wymazania Izraela z mapy" i powiedział, że nowa fala palestyńskich zamachów zniszczy ten kraj.
Kofi Annan wybiera się do Iranu w przyszłym tygodniu. Przedstawiciele kilku krajów w Radzie Bezpieczeństwa radzili sekretarzowi generalnemu ONZ, aby odłożył te wizytę, ponieważ może być źle zinterpretowana przez światową opinię publiczną.
Irańskie MSZ skrytykowało Radę Bezpieczeństwa za potępienie wypowiedzi prezydenta Iranu na temat Izraela i uznało, że był to wynik nacisków ze strony Izraela.
Mimo iż widoki na powodzenie tej inicjatywy są nikłe, dyplomacja izraelska rozpoczęła zabiegi mające na celu usunięcie Iranu z grona członków ONZ.
Iran zapewnił w sobotę, że zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych nie zamierza używać siły wobec innych państw, co jest reakcją na powszechną krytykę wypowiedzi Ahmadineżada.