Izrael wkracza do gry. Jest deklaracja w sprawie gazu
Europa zmaga się z kryzysem energetycznym. W poniedziałek premier Izraela Jair Lapid zadeklarował, że jego kraj jest gotowy zwiększyć eksport gazu do Europy. - Możemy zapewnić ok. 10 procent gazu, który do tej pory dostarczała Rosja - deklaruje szef izraelskiego rządu podczas wizyty w Niemczech.
Izrael chce przyczynić się do złagodzenia kryzysu energetycznego w Europie i może zastąpić swoimi dostawami około 10 proc. gazu, który Rosja dostarczała do tej pory do Europy. Poinformował o tym w poniedziałek izraelski premier Jair Lapid na konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w Berlinie.
- Być może uda nam się zwiększyć eksport gazu do Europy, miejmy nadzieję, że będzie to możliwe w przyszłym roku - powiedział Lapid.
Izrael i Egipt podpisały w czerwcu w Kairze, w obecności przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, memorandum w sprawie dostaw skroplonego gazu do Europy. Zgodnie z tym dokumentem Izrael ma dostarczać do sąsiedniego Egiptu gaz, który ma być tam skroplony i eksportowany do Europy tankowcami.
Lapid mówił o "wysiłkach zmierzających do zastąpienia dostaw rosyjskiego gazu do Europy"; Izrael może obecnie zastąpić część rosyjskiego gazu. Ponadto Izrael ma wiele start-upów zajmujących się energią odnawialną – powiedział premier.
Gazowy problem Niemiec. Izrael składa propozycję
Gaz przez Nord Stream 1 przestał płynąć z Rosji do Niemiec 31 sierpnia. Gazprom oświadczył, że wyłączenie nastąpiło z przyczyn technicznych. W komunikacie rosyjski gigant oznajmił, że wykryto wyciek w turbinie w tłoczni Portowaja.
Decyzja ta zmieniła politykę energetyczną Niemiec. - Dwie z trzech naszych elektrowni jądrowych pozostaną w rezerwie na wypadek trudnej sytuacji energetycznej - zadecydował niemiecki minister gospodarki Robert Habeck.
Niemcy obawiają się tegorocznej zimy i wysokich cen energii, które już są rekordowe. Średni miesięczny koszt wytworzenia energii w Europie w sierpniu 2022 r. stał się najwyższy w historii. Wszystko przez gwałtownie rosnące ceny energii - wynika z badania firmy analitycznej Rystad Energy. Pod koniec sierpnia w Niemczech koszty te przekroczyły poziom 1 tys. euro za MW. W efekcie rząd Olafa Scholza przekaże 40 mld euro pakietu pomocowego dla milionów gospodarstw domowych, żeby ograniczyć wpływ drastycznych podwyżek.
Zobacz też: PiS stworzył drugi budżet państwa. Były minister finansów: to duże zagrożenie
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski