Izrael ogłosił przerwanie ognia w Strefie Gazy
Zapowiedziane przez Izrael jednostronne
przerwanie ognia w Strefie Gazy weszło w życie o
godzinie 2.00 w nocy czasu lokalnego (1.00 w nocy czasu polskiego).
17.01.2009 | aktual.: 18.01.2009 13:26
Nad Strefą wciąż słychać dźwięk izraelskich samolotów. Wydaje się jednak, że ucichły eksplozje i strzały, trwające przez ostatnie trzy tygodnie.
Olmert ogłosił decyzję o przerwaniu ognia po głosowaniu w izraelskim gabinecie bezpieczeństwa. Dodał, że na tym etapie siły izraelskie pozostaną w Gazie. Zapewnił, że wszystkie cele operacji wojskowej zostały osiągnięte.
- Jeśli Hamas również wstrzyma ogień, armia izraelska rozważy wycofanie się z Gazy w czasie dla nas stosownym - dodał Olmert. - Jeśli zaś nie, będzie kontynuowała działania, by bronić naszych mieszkańców - ostrzegł premier.
Palestyński Hamas oznajmił, że nie będzie respektował zawieszenia broni tak długo, jak Izraelczycy pozostaną w Strefie Gazy. Hamas zastrzega sobie prawo oporu wobec Izraela "z użyciem wszelkich środków", jeśli po zawieszeniu broni nie nastąpi wycofanie wojsk izraelskich z Gazy oraz zdjęcie blokady Strefy.
Rzecznik palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa, Nabil Abu Rudeina powiedział, że decyzja Izraela jest "pierwszym krokiem" i powinna być poparta przez dalsze: formalne porozumienie pokojowe, całkowite wycofanie wojsk izraelskich i zakończenie blokady Gazy.
Izraelski minister obrony, Ehud Barak podkreślił, że ofensywa przeciwko Hamasowi zostanie wznowiona w razie konieczności.
Sekretarz generalny ONZ, Ban Ki Mun wyraził ulgę z powodu jednostronnego wstrzymania ognia w Gazie i dodał, że wycofanie wojsk izraelskich powinno nastąpić najszybciej, jak to możliwe.
Ofensywa armii izraelskiej przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy trwała 22 dni. Zginęło w niej ponad 1100 Palestyńczyków i 13 Izraelczyków.