Izrael nie przekonał USA do zagrożenia irańskiego
Izrael nie zdołał przekonać Stanów Zjednoczonych, że irański program jądrowy stanowi poważne i bezpośrednie zagrożenie - ocenił członek gabinetu izraelskiego, w nawiązaniu do raportu CIA o zagrożeniu irańskim.
Minister do spraw bezpieczeństwa wewnętrznego Awi Dichter skrytykował opublikowany 3 grudnia raport Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) USA, w którym napisano, że Iran wstrzymał realizację swego programu budowy broni atomowej. Dichter dodał, że to "błędne przekonanie" panujące w USA może doprowadzić do regionalnej wojny.
Musimy przyznać, że Izrael nie zdołał przekonać kierownictwa USA do faktu, że irańska broń (jądrowa) stanowi groźbę bezpośrednią i znaczącą - stwierdził w przemówieniu wygłoszonym w pobliżu stolicy Izraela Tel Awiwu Dichter, który wcześniej był dyrektorem izraelskiej agencji bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet.
Wygląda na to, że to co im przedłożyliśmy i sposób, w jaki im to przedstawiliśmy nie był wystarczająco przekonywujący - powiedział. Ważne jest, by Izrael nadal starał się przekonywać, za pomocą faktów i danych wywiadowczych.
Izrael, który - jak się ocenia - dysponuje jako jedyny na Bliskim Wschodzie arsenałem atomowym, uważa, że Iran może do roku 2010 także zbudować bombę atomową i twierdzi, że irańska broń jądrowa może zagrozić istnieniu Izraela.
Izrael prowadzi regularne dyskusje dwustronne z Waszyngtonem w kwestiach regionalnych, włącznie z Iranem.
Do raportu CIA kwestionującego aktualność zagrożenia atomowego ze strony Iranu nawiązał ostatnio również premier Izraela Ehud Olmert, który w ub. tygodniu powiedział: "Raport USA doprowadził do nadmiernej debaty (...) Nic się nie zmieniło. Iran był i jest niebezpieczny".