Trwa ładowanie...
13-09-2003 11:05

Izrael nadal odrzuca obiekcje wobec wydalenia Arafata

Przedstawiciele Izraela
ponownie odrzucili międzynarodowe głosy potępienia
decyzji "usunięcia" przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata.
Powoływali się na "prawo do samoobrony" w obliczu samobójczych
zamachów bombowych.

Izrael nadal odrzuca obiekcje wobec wydalenia ArafataŹródło: AFP
dfdraq2
dfdraq2

"Z całym szacunkiem, Arafat jest mistrzem terroryzmu. Nie możemy się wyrzec naszego prawa do samoobrony" - powiedział przedstawiciel Izraela z kół zbliżonych do premiera Ariela Szarona.

Inny wysoki rangą przedstawiciel izraelski oskarżył Radę Bezpieczeństwa ONZ i wspólnotę międzynarodową o hipokryzję. "Gdy chodzi o obronę takiego terrorysty, jak Arafat, świat się mobilizuje, a gdy giną kobiety i dzieci na ulicach Izraela, Rada Bezpieczeństwa ONZ milczy. To hipokryzja" - oświadczył.

"Mimo niesprawiedliwej krytyki Izrael nie zmieni decyzji gabinetu ds. bezpieczeństwa, który w czwartek zasadniczo zgodził się, aby pozbyć się Arafata w odpowiednim momencie" - zapewnił. Przyznał równocześnie, że władze izraelskie będą musiały "wziąć pod uwagę międzynarodowe reakcje". Odmówił jednak wyjaśnienia, jak wpłynie to na los Arafata.

Izraelska decyzja wywołała zaniepokojenie i sprzeciw Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, Rosji, Chin i krajów Arabskich. Rada Bezpieczeństwa ONZ ostrzegła Izrael, by nie wcielał jej w życie, gdyż nie przyniesie to poprawy sytuacji na Bliskim Wschodzie. Przez Autonomię Palestyńską przetacza się fala demonstracji poparcia dla Arafata.

dfdraq2

Rząd izraelski stoi na stanowisku, że dopóki Arafat będzie mieć władzę, dopóty wysiłki pokojowe będą skazane na fiasko. Obserwatorzy zwracają uwagę, że czwartkowe oświadczenie izraelskie w sprawie Arafata jest sformułowane tak, że dopuszcza różne scenariusze: deportowanie przywódcy Palestyńczyków, wzięcie go do niewoli, a nawet zgładzenie.

Izraelski dziennik "Haarec" napisał jednak w piątek, że kiedy minister obrony Izraela Szaul Mofaz zaczął mówić na posiedzeniu gabinetu o "zabiciu" Arafata, premier Szaron poprosił go, żeby nie używał tego terminu.

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj