"Izrael jest potępiony, a sankcje nadają się do śmieci"
Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oświadczył, że Izrael jest potępiony. Oskarżył też Stany Zjednoczone o chronienie państwa żydowskiego.
11.06.2010 | aktual.: 11.06.2010 13:03
- Oni (Stany Zjednoczone)
próbują uratować reżim syjonistyczny, ale reżim syjonistyczny nie przetrwa. Jest potępiony - oświadczył irański prezydent podczas zwiedzania wystawy Expo w Szanghaju, na wschodzie Chin.
- Jest jasne, że Stany Zjednoczone nie są przeciwne broni nuklearnej, bo w tym regionie broń jądrową posiada Izrael - dodał Ahmadineżad.
Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła w środę kolejne - już czwarte - sankcje wobec Iranu, mające go skłonić do rezygnacji z budowy broni atomowej. Teheran utrzymuje, że jego program nuklearny ma charakter cywilny i nie służy wyprodukowaniu broni jądrowej, o co podejrzewają go kraje zachodnie.
Sankcje do śmieci
Ahmadineżad oświadczył również, że ostatnia rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ, wprowadzająca sankcje przeciwko jego krajowi, nie ma wagi prawnej, a sama Rada Bezpieczeństwa to "narzędzie w rękach USA".
Według irańskiego prezydenta "okres zastraszania i niewolenia już minął" i nowe sankcje ONZ wobec Iranu - już czwarte - "nie odniosą żadnego skutku". Nazwał też Radę Bezpieczeństwa "narzędziem dyktatorskim".
Ahmadineżad już wcześniej twierdził, że sankcje ONZ "nadają się do śmieci".