Islamiści świętują w mediach społecznościowych. "Wróciły do was bomby z Mosulu"
Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj około 23.35 czasu polskiego, na arenie Manchester podczas koncertu Ariany Grande. W ataku zginęło co najmniej 19 osób, a 59 zostało rannych. Policja nie podaje szczegółów zdarzenia.
23.05.2017 | aktual.: 23.05.2017 09:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W mediach społecznościowych, na kontach sympatyków tzw. Państwa Islamskiego pojawiają się wpisy pełne aprobaty dla osoby odpowiedzialnej za przeprowadzenie ataku podczas koncertu Ariany Grande.
"Zdaje się, że brytyjskie bomby wycelowane w dzieci w Rakkce i Mosulu właśnie wróciły do Manchesteru" napisał użytkownik o imieniu Abdul Haqq. Jak podaje agencja Reuters na Twitterze masowo pojawiają się wpisy dżihadystów zachęcające "samotnych wilków" do przeprowadzania zamachów w krajach zachodnich. Wpisy są od razu usuwane przez administratorów serwisu społecznościowego.
Islamscy ekstremiści specjalnie oznaczają posty hasztagiem "#Manchester", by miały większy zasięg i docierały bezpośrednio do osób zainteresowanych zamachem, rodzin ofiar i uczestników koncertu.
Oficjalnie wciąż nie wiadomo kto stoi za atakiem w Manchesterze. Jeśli teza o zamachu terrorystycznym zostanie potwierdzona, będzie to najpoważniejszy zamach na terenie Wielkiej Brytanii od ataków na system komunikacji publicznej w Londynie w lipcu 2005 roku.