Irma nie tylko straszy. Są już ofiary na Florydzie
Co najmniej 22 - tyle osób zginęło na Karaibach w wyniku huraganu Irma. To jednak nie koniec. Teraz niszczycielska siła dotarła do Florydy i już zebrała żniwo. Początkowo media informowały o jednej ofierze na archipelagu Florida Keys. Teraz mówi się o co najmniej trzech zabitych. Najgorsze jest to, że huragan rośnie w siłę i jeszcze sporo czasu zanim minie.
10.09.2017 | aktual.: 28.03.2022 11:50
Władze Florydy zarządziły ewakuację ok. 6,3 mln osób (ok. 30 proc. mieszkańców stanu). Mimo tych działań, zmarła jedna osoba - donosił m.in. portal israelnationalnews.com. Inne media, jak ABC News, podają większa liczbę ofiar - co najmniej trzy.
Mówi się o milionie osób bez pradu. Nagrania Irmy "od środka" zapierają dech w piersiach.
Przypomnijmy, że Irma to huragan 4 kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Ponadto, wiatr, który jej towarzyszy, osiąga nawet ok. 215 km/h prędkości.
Meteorolodzy z NHC nie wykluczają pojawienia się tornad nad południową częścią Florydy.
W sobotę Irma, najpotężniejszy od 1932 roku huragan na Kubie, zmiotła z powierzchni ziemi całe budynki, zerwała linie elektryczne, wyrwała z korzeniami wiele drzew.
Jak podała lokalna telewizja, poważnie ucierpiały prowincje Camaguey, Las Tunas, Ciego de Avila i Villa Clara.
Stanowisko polskiego MSZ
Jak zapewnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych, od kilku dni monitoruje sytuację związaną z huraganem Irma. - Jest to sprawa priorytetowa dla służb dyplomatyczno-konsularnych - podkreśliło MSZ w komunikacie.
Co więcej, ambasady RP w Hadze, Paryżu i Londynie również na bieżąco monitorują sytuację polskich obywateli przebywających na wyspach dotkniętych huraganem. - Nasze placówki pozostają w bieżącym kontakcie z obywatelami i przekazują zalecenia uzyskiwane od władz, w tym dotyczące miejsc, w których organizowane są punkty dystrybucji artykułów pierwszej potrzeby - dodaje MSZ.
Polscy konsulowie przekazali dane Polaków wymagających pomocy władzom holenderskim, francuskim i brytyjskim.