Lokalna prasa informuje, że w tym samym miejscu przygotowano zasadzkę na jeszcze jeden samochód, należący do Kościoła ugandyńskiego. Kiedy kierowca nie zatrzymał się, nieznani sprawcy ostrzelali tył jego samochodu.
Ojciec Declan O'Toole został na początku miesiąca pobity przez ugandyjskich żołnierzy, których oskarżył o torturowania jego parafian, podejrzewanych przez armię o ukrywanie broni.
Region Karamoja jest od lat bardzo niestabilny ze względu na znaczną ilość broni, znajdującej się w rękach rywalizujących ze sobą plemion. Walki plemienne hamują rozwój północno-wschodniej Ugandu.
W ubiegłym roku prezydent Yoweri Museveni zarządził rozbrojenie lokalnych polemion. Władze podejrzewają, że dysponują one około 40 tysiącami sztuk broni. Ostateczny termin dobrowolnego zdawania broni minął w ubiegłym miesiącu i obecnie armia odbiera broń siłą. (iza)