ŚwiatIrlandczycy na całym świecie obchodzą dzień świętego Patryka

Irlandczycy na całym świecie obchodzą dzień świętego Patryka

Irlandczycy - zarówno katolicy, jak i protestanci - obchodzą dzień patrona i apostoła swej wyspy, świętego Patryka. W tym roku jego święto przypada w sobotę, ale przedłuży się na niedzielę. Wszechobecna tego dnia zieleń, emblemat liścia koniczyny, irlandzka muzyka, kostiumy złośliwych krasnali leprechauns, parady kapel kobziarzy - to wszystko nieodłączne elementy marcowej celebry dnia świętego Patryka.

Irlandczycy na całym świecie obchodzą dzień świętego Patryka
Źródło zdjęć: © AP | The Scranton Times-Tribune, Butch Comegys

17.03.2012 | aktual.: 17.03.2012 08:47

Z beczek, butelek i puszek na całym świecie poleje się ocean brunatnego Guinnessa. Obchody nie ograniczają się bowiem do samej Irlandii. Największa irlandzka parada św. Patryka odbywa się od 1762 roku na nowojorskim Manhattanie, niewiele mniejsze w Chicago i Bostonie. Inne "irlandzkie" metropolie za granicą to: Londyn, Liverpool i Glasgow, a na antypodach Sydney, Brisbane i Auckland.

W Stanach Zjednoczonych święto Świętego Patryka celebruje się za oceanem tak samo uroczyście jak w Irlandii. W takim dniu każdy Amerykanin czuje się Irandczykiem. W Waszyngtonie w fontannie, która znajduje się przed Białym Domem, będzie tryskać zielona woda.

Podobnie będzie z wieloma rzekami, które zmienią specjalnie z okazji Dnia Świętego Patryka kolor swojej wody. Z tej okazji w wielu miastach odbywają się specjalne parady. Największa ma miejsce w Nowym Jorku, gdzie łącznie spotyka się ponad dwieście tysięcy osób. Słynną Piątą Aleją przemaszerują m.in. konie w zielonych skarpetach i psy w zielonych kubraczkach. Ponad jedna dziesiąta Amerykanów, czyli około 36 mln obywateli, przyznaje się do irlandzkich korzeni. Według sondażu co piąty Amerykanin pójdzie dziś na piwo, które w wielu przypadkach też będzie miało zielony kolor.

Skupisk Irlandczyków jest znacznie więcej, po całym dawnym Imperium Brytysjkim i poza nim - w Argentynie, Chile, Meksyku i Brazylii. W sumie 80 milionów ludzi przyznaje się do irlandzkich korzeni, choć na samej Szmaragdowej Wyspie pozostało tylko 6,5 mln. Do tych obchodow przyłączą się zresztą i nie-irlandczycy, z fascynacji muzyką i kulturą Erinu. A wszystko to w 1519 rocznicę śmierci św. Patryka, który sam nie był nawet Irlandczykiem, lecz porwanym za młodu w niewolę Brytem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)