Irański dowódca ostrzega USA przed atakiem na Iran
Dowódca sił
morskich elitarnej irańskiej Gwardii Rewolucyjnej Morteza Saffari
ostrzegł w poniedziałek Stany Zjednoczone przed podejmowaniem
jakichkolwiek ataków na Iran.
26.03.2007 | aktual.: 26.03.2007 11:06
Jeśli Ameryka rozpęta wojnę przeciwko Iranowi, z pewnością nie będzie stroną, która wyjdzie z tej wojny zwycięsko. Ani jeden amerykański żołnierz z pewnością nie wejdzie do naszego kraju - oświadczył irański dowódca.
Wypowiedź Saffariego stanowiła prawdopodobnie odpowiedź na słowa amerykańskiego dowódcy Erika Hornera z fregaty USS Underwood, działającej na wodach Zatoki Perskiej w tym samym rejonie, gdzie siły irańskie zatrzymały 15 Brytyjczyków-członków załogi brytyjskiej fregaty Cornwall. Piętnastka - według Londynu - została pojmana na irackich wodach terytorialnych, gdzie na podstawie mandatu ONZ siły brytyjskie regularnie kontrolują przepływające statki handlowe. Teheran twierdzi, że do incydentu doszło na irańskich wodach.
W wywiadzie opublikowanym w poniedziałek na łamach brytyjskiego dziennika "Independent", Horner oświadczył, że amerykańscy żołnierze, postawieni w podobnej sytuacji, w przeciwieństwie do Brytyjczyków, "podjęliby walkę z irańskimi porywaczami i nie pozwoliliby na to by ich ujęto w charakterze zakładników". W odpowiedzi na jedno z pytań dziennikarza, amerykański dowódca odpowiedział wprost, że Amerykanie użyliby broni przeciwko irańskim gwardzistom. (mg)