Iran zaostrza kary za handel, dystrybucję i produkcję alkoholu
Zdominowany przez ortodoksyjnych
muzułmanów parlament irański przedstawił projekt ustawy
zaostrzającej kary dla osób przyłapanych na kupowaniu, sprzedaży
lub produkcji alkoholu.
05.07.2005 19:20
W Iranie, gdzie obowiązuje ścisłe prawo koraniczne, jedynie członkom niemuzułmańskich mniejszości wolno wyrabiać i pić alkohol. Handel nim jest zabroniony.
Jak poinformowała oficjalna agencja IRNA, w myśl nowej ustawy kary za dystrybucję i produkcję alkoholu - zakazane po zwycięstwie islamskiej rewolucji w roku 1979 - zostaną powojone.
Łamiącym zakaz wymierzano by karę od trzech miesięcy do roku pozbawienia wolności lub 74 batów i grzywny - poinformowała IRNA. Pracownikom publicznym, związanym w jakiś sposób z produkcją lub sprzedażą alkoholu, groziłaby utrata pracy i zakaz zatrudnienia na stanowiskach w tym sektorze.
Szczegóły ustawy przedyskutuje jeszcze parlament, a następnie musi ją zatwierdzić Rada Strażników, sprawująca konstytucyjnie kontrolę nad przestrzeganiem zasad religijnych.
Choć alkohol jest w Iranie nielegalny, można go dostać bez większych trudności na czarnym rynku. Duchowi przywódcy irańscy obwiniają Zachód o przemycanie alkoholu i jego domową produkcję. W ich przekonaniu Zachód chce oderwać Irańczyków od wierności muzułmańskiemu prawu i pobożności.
Jak podała IRNA, w ubiegłym miesiącu policja nasiliła lotne kontrole, by ująć dystrybutorów alkoholu. Skonfiskowano ok. 100 tys. butelek alkoholu i aresztowano cztery tysiące osób, zajmujących się jego dystrybucją - poinformował szef policji w prowincji Teheran, Reza Zarei.